VW-Porsche powróci?

W świecie motoryzacyjnym pojawiły się pogłoski, że Porsche, właściciel pokaźnego pakietu akcji Volkswagena rozważa wprowadzenie do produkcji małego modelu bazującego na Volkswagenie Golfie szóstej generacji.

Porsche od zawsze było bezpośrednio lub pośrednio związane z koncernem z Wolfsburga . Pierwszy model Porsche 356 powstał w oparciu o podwozie Garbusa , który nota bene był dziełem Ferdynanda Porsche .

Pod koniec lat sześćdziesiątych światło dzienne ujrzał VW-Porsche 914 , wspólne dzieło obu firm. Jego następca Porsche 924 wykorzystywał silniki Audi , podobnie jak 914 jednostki Volkswagena .

Od kiedy Fiat przejął firmę Ferrari w prasie zaroiło się od spekulacji na temat Fiatów ze znaczkami Ferrari , lecz wszystkie okazały się fikcją. Podobnie było z innymi firmami, ale rozsądek zawsze zwyciężał.

Tym razem to Porsche jest właścicielem producenta popularnych samochodów, a spekulacje co do "miejskiej wyścigówki " nadal się pojawiają. Czy mają uzasadnienie ?

W czasach gdy z salonu można wyjechać Jaguarem kombi z silnikiem diesla wszystko jest możliwe. Mercedes , Audi i BMW produkują samochody kompaktowe, a nawet typowo miejskie, Saab firmował swoją marką tandetnego Chevroleta (w USA Saab 9-7X był luksusową wersją Chevroleta TrailBlazer) a Mini , Jaguar i Land Rover nie są już brytyjskie.

Firma Porsche całkiem dobrze radzi sobie w obecnych warunkach od kilku lat produkując obok modeli sportowych samochody terenowe (SUV-y). W niedalekiej przyszłości planuje wprowadzenie do oferty modeli z silnikami diesla i z napędem hybrydowym . Dywersyfikacja oferty pozwala zwiększyć szansę na osiągnięcie większych zysków, jednak i tu są pewne granice.

Porsche "Golfera", zbudowane w oparciu o podzespoły Golfa VI może pojawić się na rynku w 2012 roku. Byłby odpowiedzią na Audi A3 , BMW serii 1 , czy następcę obecnego Mercedesa klasy B . Jeśli się pojawi można przypuszczać, że będzie miało napęd na cztery koła i stosunkowo mocny silnik. Tylko niech nie wygląda jak "przebrandowione" Scirocco !

Marcin Lewandowski

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.