Paraliż w Warszawie

Dzisiaj od godziny 13.00 przed Ministerstwem Infrastruktury gromadzą się motocykliści, aby walczyć o obniżenie opłat za przejazd polskimi autostradami. Zaplanowany przejazd tysięcy motocyklistów może całkowicie sparaliżować Warszawę

Pod hasłem: "Damy wam popalić... gumę" protestują motocykliści z południowej Polski, którzy chcą obniżenia opłat za przejazd autostradami.

Nie zgadzamy się, aby motocykle, które posiadają tylko dwa koła, ważą 6-krotnie mniej od samochodów osobowych oraz zabierają max. 2 osoby (a nie 5 czy 7), ponosiły taki sam koszt przejazdu autostradami jak samochody! - piszą organizatorzy na plakacie zachęcającym do wzięcia udziału w akcji

Organizatorzy akcji chcą pokazać, że "motocykliści są zorganizowaną i bardzo liczną grupą" i w ten sposób wpłynąć na decyzje ministerstwa dotyczącą obniżenia opłat na autostradach.

Protest rozpoczął się dzisiaj o godz. 13 na ulicy Chałubińskiego przed siedzibą Ministerstwa Infrastruktury. Motocykliści chcą wręczyć ministrowi petycję w sprawie zmian opłat na polskich autostradach. Około godz. 14 kierowcy jednośladów mają przejechać pod Sejm, aby tam wręczyć posłom i senatorom listy z prośbami o poparcie ich akcji.

Trasa przebiegać ma ulicami: Chałubińskiego - Al. Jerozolimskie - Marszałkowska - Plac Konstytucji - Piękna - Wiejska - Jana Matejki - Al. Ujazdowskie - Plac Trzech Krzyży - Nowy Świat - Al. Jerozolimskie - Marszałkowska - Królewska - Grzybowska - Ministerstwo Infrastruktury.

Kolejnym etapem będzie przejazd spod sejmu do siedziby Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy ul. Żelaznej.

ZOBACZ TAKŻE:

Aprilia Tuareg 750 concept - ZOBACZ TUTAJ

Przygotuj motocykl do sezonu - ZOBACZ TUTAJ

Yamaha XT1200Z Super Tenere - ZOBACZ TUTAJ

Ogłoszenia: Ducati - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.