Informację o planowanych zwolnieniach uzyskali dziennikarze Reutersa od jednego z przedstawicieli związkowych w Saabie - Hakana Skotta. Skott zdradził, że załoga spodziewała się redukcji po tym, jak nowy właściciel - Spyker, drastycznie zmniejszył planowany poziom sprzedaży. W lutym zakładano, że do końca roku Saab wyprodukuje 60 tys. aut. Kilka miesięcy później zmniejszono tę liczbę do 45 tys. samochodów. Ostatnie, październikowe prognozy mówią już o 30 tysiącach.
Zwolnienia nie są dla mnie specjalnym zaskoczeniem. Zmniejszyliśmy prognozy kilka tygodni temu, dodatkowo zbliża się typowy dla tej pory roku spadek sprzedaży aut. Jestem jednak pewien, że do lutego, może marca wróci trend zwyżkowy i ludzie znowu zaczną kupować więcej samochodów. - powiedział Skott
Dobrej myśli jest również Victor Muller, dyrektor generalny Spykera - nowego właściciela Saaba. Jego zdaniem, firmie uda się w przyszłym roku sprzedać zakładaną liczbę 80 tysięcy aut. Czy pomoże w tym nowy debiutujący na rynku crossover 9-4X ?
ZOBACZ TAKŻE: