Po pierwszych treningach apetyty na sukces polskiej załogi rosną. Drugie miejsce pozwala mieć nadzieje, na dobry czas w kwalifikacjach. Wszystko może się jednak wydarzyć. Tor Adria pod Wenecją jest mokry, a przygotowane na tę okazje samochody piekielnie szybkie. To nieznacznie zmodyfikowane MX-5 z dołożoną klatką bezpieczeństwa, sportowym zawieszeniem i hamulcami oraz fotelami kubełkowymi.
W każdym zespole jedzie pięciu kierowców. W sumie w wyścigu startuje 26 załóg z różnych krajów. Tworzą je dziennikarze motoryzacyjni różnych redakcji danego kraju. Moto.pl reprezentuje Szczepan Mroczek (na zdjęciu).
Zapraszamy do galerii. Niebawem kolejne zdjęcia i kolejna porcja informacji z rywalizacji.
Juliusz Szalek Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
Historia kołem się toczy - Mazda - ZOBACZ TUTAJ