Tajemniczy Monster wchodzi do gry

Do tej pory Red Bull kojarzył się przede wszystkim ze sponsorowaniem gwiazd sportów ekstremalnych, szczególnie motorowych. Znani kierowcy, zapach spalin, piękne kobiety, bolidy F1 i rajdowe maszyny w barwach austriackiego producenta napojów energetycznych gwarantowały sukces. Niedługo może się to zmienić. Pojawił się nowy konkurent

Mowa o amerykańskiej marce Monster Energy. Skład napoju jest niemal identyczny z tym, którym napełniane są popularne srebrno-granatowe puszki z czerwonym bykiem. Strategia marketingowa zresztą też jest podobna. To prosta zasada: inwestowanie milionów w kontrowersyjne gwiazdy żyjące na granicy.

Monster już podbił rynek amerykański, teraz powoli rusza w Europę. W tym roku producent podpisał umowy sponsorskie z mistrzem F1 Jensonem Buttonem i legendą MotoGP Valentino Rossim. Na kaskach obu zawodników błyskawicznie pojawiły charakterystyczne trzy jaskrawozielone smugi na czarnym tle. Firma okleiła też rajdowego Focusa WRC Rossiego podczas Monza Rally Show odbywającego się pod koniec roku.

Za oceanem Monster inwestuje m.in. mega gwiazdę motocrossu Ricky'ego Carmichaela, kierowcę NASCAR i miłośnika Dakaru Robby'ego Gordona i rajdowego pasjonata Kena Blocka. Z tym ostatnim będzie się wiązała najprawdopodobniej strategia podboju rynku europejskiego.

Cały artykuł możecie znaleźć tutaj .

ZOBACZ TAKŻE:

Ken Block znów zrywa asfalt - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Subaru Impreza - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.