Nie jest to jednak tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Zespół pod wodzą młodego saksofonisty Juliana Smitha poświęcił na próby całe dwa tygodnie, a samo nakręcenie klipu trwało siedem godzin. Trzeba jednak przyznać, że efekt jest godny podziwu. Zresztą, sprawdźcie sami.
ZOBACZ TAKŻE:
Jeep artystycznie - ZOBACZ TUTAJ