Tandetnie wykonane, drogie w utrzymaniu oraz trudne w odsprzedaży. Z tym najczęściej kojarzą się nam używane Jeepy . Rzeczywiście w porównaniu z europejskimi producentami, jakość wykończenia wypada blado. Niemniej jednak dwa kolejne zarzuty można tłumaczyć słabym dostępem do części oraz brakiem odpowiednich fachowców.
Nie trudno się domyślić, że Amerykanie obcując z Jeepem przez długie lata, mają znacznie więcej zaufania do ich samochodów. Najprawdopodobniej nikt z Was nie przypuszczał jednak że aż takie. Według ostatnich badać amerykańskiego portalu Kelley Blue Book to właśnie Jeep jest najbardziej pożądanym rodzimym samochodem na rynku aut używanych.
Zgodnie z doroczną prognozą cen odsprzedaży na rynku wtórnym, pojazdy Jeep z roku modelowego 2010 zachowają po pięciu latach eksploatacji aż 35,7 procent swej oryginalnej ceny zakupu, a więc o 3 procent więcej niż przewidywania średnia dla branży samochodowej.
Marek Sworowski Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
Jeep z Europy kontra Jeep ze Stanów