Sat Assist samodzielnie reaguje na uderzenie, przewrócenie lub dachowanie pojazdu i przekazuje służbom ratunkowym informacje o wypadku wraz z podaniem lokalizacji zdarzenia. Informacje trafiają do Centrum Sat Assist, gdzie operator podejmuje decyzję o akcji ratowniczej i kontaktuje się z odpowiednimi służbami. Próbuje też nawiązać kontakt poprzez zestaw głośnomówiący zamontowany w aucie z uczestnikami wypadku. W przypadku awarii samochodu, stłuczki lub gdy kierowca jest świadkiem wypadku, można także nawiązać bezpośrednie połączenie alarmowe za pomocą konsoli Sat Assist i poprosić o wezwanie pomocy drogowej.
Sat Assist chroni dodatkowo auto przed kradzieżą. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki i uzbrojeniu immobilisera czujnik przechodzi w tryb wykrywania nieautoryzowanej jazdy, np. próby kradzieży przez odholowanie. Każda zmiana położenia samochodu uruchamia system i pozwala satelitarnie określić współrzędne geograficzne pojazdu. Operator natychmiast skontaktuje się z użytkownikiem i za jego zgodą powiadomi policję.
Instalacja i aktywacja systemu na pokładzie auta uprawnia też do uzyskania specjalnej zniżki na ubezpieczenie komunikacyjne. W następnym roku Sat Assist ma zostać rozbudowany o dodatkowe funkcje, informujące kierowcę o utrudnieniach w ruchu, prognozie pogody, najbliższych hotelach czy stacjach benzynowych. System należy do wyposażenia dodatkowego modeli Volkswagena . Ile to kosztuje? Na przykład przy zakupie VW Passata, klient może doposażyć go w Sat Assist za 1220 zł. Kwota ta obejmuje roczny abonament.
Jako pierwsze w Polsce podobną usługę - Inteligentny System Ratownictwa - wprowadziło w styczniu 2008 r. Subaru . ISR montuje się seryjnie do każdego sprzedawanego w Polsce egzemplarza Subaru i za pierwszy rok pobiera symboliczną opłatę aktywacyjną. Kolejne lata użytkowania wymagają uiszczenia rocznej opłaty abonamentowej w wysokości kilkuset złotych, ale w zamian wyposażenie auta w ISR uprawnia do dodatkowej zniżki ubezpieczeniowej. Z doświadczeń Subaru wynika, że usługa cieszy się dużą popularnością i gwarantuje komfort psychiczny kierowcy i jego bliskim. Nawet gdy dojdzie do wypadku i kierowca pozostaje przytomny, często ma on trudności z precyzyjnym określeniem miejsca zdarzenia, co utrudnia działanie odpowiednich służb.
W Stanach Zjednoczonych podobną usługę oferuje GM we współpracy z firmą OnStar. System namierza pojazdy znajdujące się na terenie USA i kontaktuje się z centralą w przypadku kolizji lub kradzieży. Roczny abonament wynosi 199 dolarów, a system ma już ponad 5 milionów subskrybentów. Niedawno taką usługę wprowadziła w USA Toyota. Poza systemem Safety Connect modele Lexusa z nawigacją można wyposażyć w układ Enform, wskazujący na przykład najbliższe stacje benzynowe.
Marcin Sobolewski, źródło: Volkswagen, Subaru