W Monaco tuż przed wjazdem do tunelu zawisł plakat reklamujący Martini a przy okazji dekoncentrujący kierowców. Zwycięzca wyścigu, Jenson Button opowiadał później mediom, że za każdym razem, kiedy przejeżdżał obok feralnego plakatu, wydawało mu się, że modelka na niego patrzy.
Zimnokrwisty Jenson jakoś to zniósł, ale Lewis Hamilton właśnie obok bilbordu rozbił swój bolid w kwalifikacjach.
W sumie, patrząc na zdjęcia modelki Martini, nie sposób mu się dziwić...
Konrad Bagiński