Mowa oczywiście o "downsizingu", czyli strategii mającej na celu zastępowanie większych silników mniejszymi, ale bez strat dla przyjemności z jazdy a z istotną poprawą zużycia paliwa. Obecnie stosowane w Renault 1,9 dCi za dwa lata we wszystkich modelach, w których występuje ma zostać zamienione na silnik mniejszy o 0,3 litra. Moc silnika pozostanie taka sama - 130 KM, ale zużycie paliwa ma spaść o ok. 20%, a emisja CO2 o 30 g/km.
Silnik będzie produkowany we francuskiej fabryce w Cleon, a swoje zastosowanie znajdzie w samochodach osobowych (przede wszystkim wszystkie wersje Megane ) i dostawczych, na przykład Kangoo . Oczywiście ten sam silnik trafi pod maski niektórych Nissanów .
Jan Kopacz
A jak nie diesel, to może elektryczny za tę samą cenę? - ZOBACZ TUTAJ