Axel Peemoeller to niemiecki projektant, który podejmuje się najróżniejszych zajęć. Jego nazwisko stało się jednak głośne w światku designu, właśnie dzięki znakom, które zaprojektował dla prawie 300-metrowego budynku Eureka Tower - jednego z najwyższych apartamentowców świata, który stoi w samym centrum Melbourne.
Pomysł banalnie prosty, a geniusz jak zwykle tkwi w prostocie - namalować napisy wskazujące drogę w taki sposób, by "wisiały" one w przestrzeni. Znaki są bardzo czytelne, gdy spojrzymy na nie z odpowiedniego miejsca, a poza tym bardzo efektownie ubarwiają szarą przestrzeń podziemnego parkingu, rozlewając się po ścianach i podłodze. Za projekt Peemoeller zgarnął szereg nagród. Czy należało mu się? Według nas tak, ale zobaczcie sami.
jk