Car-a-sutra

Na kierowcę czeka coraz więcej obostrzeń. Nie wolno już rozmawiać przez telefon (bez zestawu słuchawkowego), w Ameryce coraz więcej stanów wprowadza zakaz smsowania za kółkiem. W Europie pojawiają się propozycje, by we własnym samochodzie nie wolno było palić tytoniu. Jeden z amerykańskich serwisów internetowych podsumował nawet kary jakie grożą za... hm... obdarzanie się miłością francuską podczas kierowania autem.

Oto 13 stanów, w których złamiemy prawo robiąc/otrzymując fellatio oraz wysokość kary:

Alabama - rok więzienia, 2000$ grzywny Floryda - dwa miesiące paki, 500 $ Idaho - od pięciu lat do DOŻYWOCIA !!! Kansas - pół roku więzienia, 1000 $, ale tylko w przypadku wybryków osób tej samej płci Luizjana - 5 lat, 2000$ Michigan - nawet do 15 lat więzienia, w przypadku recydywy - DOŻYWOCIE Mississippi - 10 lat paki Północna Karolina - również 10 lat lub grzywna Południowa Karolina - 5 lat, 500$ Oklahoma - 10 lat, znów jeśli są to osoby tej samej płci Teksas - jedynie 500$ i tylko dla nieheteroseksualnych Utah - pół roku pudła, tysiąc dolarów Wirginia - od roku do pięciu w więzieniu.

W trzech stanach - Pensylwanii , New Jersey i Nowym Jorku - obdarzanie się miłością francuską w jadącym samochodzie nie jest formalnie łamaniem prawa.

Autorzy opracowania nie odnaleźli wielu przepisów, które mówiłyby, że miłość francuska w jadącym samochodzie jest karalna. Ale w Stanach prawo tworzone jest na bieżąco i wynika z tego mnóstwo precedensów. Jeśli jeden sędzia uzna osobę popełniającą jakiś czyn za winną i skaże ją, to inni pójdą jego śladem (to oczywiście duże uproszczenie amerykańskiego systemu prawnego, ale tak to mniej więcej działa). Istnieją stany, w których formalnie jakakolwiek inna forma miłości fizycznej, niż klasyczna jest prawnie zakazana!

Wracając do samochodów - w sumie nie ma się co dziwić, że czynność, którą trudno uznać za bezpieczną podczas jazdy jest karalna. Ale dożywocie ?! W Polsce też zapewne podobny czyn jest karalny, pod spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym można przecież podciągnąć wszystko...

Konrad Bagiński

Więcej o:
Copyright © Agora SA