Nie będziemy rozwodzić się na temat bezpieczeństwa podróży tak zmodyfikowanym samochodem. Szalony Pascal Prokop (właściciel samochodu) zwyczajnie nie lubi chłodu w swoim Volvo i najwyraźniej dla ciepła jest w stanie ryzykować. Poza tym - jak sam przyznaje - czasem jest tak pijany, że spędza noc w samochodzie... Wtedy piec przydaje się najbardziej.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE:
Bączki i kraksy, czyli zima w USA | Wideo