Akademia dźwięku

Co najbardziej nas kręci w sportowych samochodach? Po osiągach chyba na drugim miejscu plasuje się gang silnika

Nowe brzmienie Continentala GT

Sportowe marki zatrudniają najlepszych specjalistów, którzy w pocie czoła pracują nad dźwiękami, które spędzają nam sen z powiek. W wypadku zwykłych samochodów zadanie głównie polega na takim skonstruowaniu układu wydechowego, który nie męczy kierowcy i pasażerów. W przypadku wozów sportowych gang silnika jest wizytówką marki, a bardzo często nawet modelu. Pracuje się nie tylko nad brzmieniem silników i wydechów, ale również układów dolotowych, zaworów upustowych, itp.

Wirtuozem dźwięku jest bez wątpienia Ferrari. W tym wypadku inżynierowie mogą z dużym natężeniem stymulować zmysł słuchu, bo limit głośności wykorzystany jest maksymalnie. Niepowtarzalny charakter mają bezpruderyjne V8-ki, nobliwe Astony i Bentleye, zachrypnięte 911-ki, czy przypominające pierwsze myśliwce Mercedesy SLR.

Chcemy pokazać amerykańską, angielską, japońską, czy niemiecką szkołę dźwięku. W dzisiejszym odcinku spróbujemy zainteresować was tematem, a w następnych będziemy pokazywać różne trendy w modulowaniu dźwięków najsłynniejszych samochodów świata.

 
 
 
 
 

Szczepan Mroczek

ZOBACZ TAKŻE:

Mustang Race 2011

Mustang Race 2011

Jak Fiat 500 radzi sobie za Oceanem?

Ferrari - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.