Pierwszym tego typu pojazdem, który doczekał się seryjnej produkcji była Tesla Roadster. W pełni elektrycznego samochodu o sportowych aspiracjach Amerykanom pozazdrościli Japończycy, którzy na tegorocznym Salonie Samochodowym w Tokio zaprezentowali koncepcyjną Hondę EV-Ster.
Do napędu tego w pełni elektrycznego roadstera posłużył silnik połączony z akumulatorem litowo-jonowym o zasobie energetycznym 10 kWh. Co to oznacza dla kierowcy? Nic innego niż zapas energii pozwalający pokonać około 160 km bez konieczności zatrzymywania się. Honda zapewnia, że przyspieszenie od 0 do 60 km/h wynosi 5 sekund. A jaka jest moc silnika?
Tego Japończycy nie zdradzili, ale biorąc pod uwagę fakt, że karoseria, która pomieści maksymalnie dwie osoby, została zbudowana z włókna węglowego, a wymiary auta to 3570 mm długości, 1500 mm szerokości i jedynie 1100 mm wysokości, to głównym atutem EV-Stera jest zapewne jego masa. Honda podkreśla, że ich elektryczny roadster ma zapewnić maksimum frajdy z jazdy. Nie wspomina jednak o rozpoczęci produkcji seryjnej samochodu.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE:
Europejczycy wciąż niechętni samochodom elektrycznym