Z siedmiu specjalnych DeLoreanów DMC-12, zbudowanych na potrzeby filmowej trylogii "Powrót do przeszłości", tylko trzy przetrwały do dziś w dobrej kondycji. Jeden z ocalałych egzemplarzy zostanie niebawem wystawiony na sprzedaż.
Przez ostatnie 8 lat auto znajdowało się w prywatnych rękach. Nie wiemy niestety, czy jest to wersja zasilana plutonem czy ekologiczny DeLorean na odpadki. Nie wiemy także, w jakim stanie jest kondensator strumienia, ani czy po tylu latach reaktor potrafi wyprodukować 1,21 gigawata potrzebnych do wykonania skoku w czasie. Tak czy inaczej, auto jest niemałym rarytasem.
Organizatorzy aukcji - "Profiles in history", nie zdradzają na razie ceny minimalnej, za jaką gotowi są oddać wyjątkowego DeLoreana. Póki co, wiadomo tylko, że auto zostanie wystawione na sprzedaż pod koniec roku.
Kto wie, może wehikuł rzeczywiście działa? W takiej sytuacji, po odebraniu maszyny wystarczy cofnąć się w czasie do ostatniej kumulacji w Lotto i odbić sobie wszystkie poniesione wydatki. Ale uwaga! Filmowy Marty nie raz przekonał się, jak destrukcyjne mogą być skutki "grzebania" w przeszłości.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: