Statystyka w służbie klientów

Rankingi i zestawienia to potężny zastrzyk wiedzy, z której warto korzystać by kupić dobry samochód. W Polsce są one jednak mało znane albo kompletnie ignorowane. Dlaczego?

Rynek samochodowy w Polsce rządzi się własnymi prawami i pod wieloma względami różni się od tego, z czym mamy do czynienia w Europie Zachodniej. Jednym z elementów, który charakteryzuje polskich nabywców jest powszechny brak wiedzy o rozmaitych rankingach i zestawieniach funkcjonujących w motoryzacji, albo lekceważenie ich wyników. A przecież opracowane w odpowiedni sposób, uporządkowane i fachowe statystyki mogą okazać się bardzo pomocne przy wyborze nowego lub używanego samochodu. Dzięki nim uniknięcie zakupu, który będzie później wielkim rozczarowaniem. Siła rankingów i zestawień motoryzacyjnych polega na tym, że nie są one zbiorem przypadkowych danych. Opracowują  je specjaliści  z różnych  instytucji  związanych  z motoryzacją, w oparciu o dane ze stacji obsługi, stacji diagnostycznych, ankiet użytkowników lub własnych pomiarów i testów. Nie wchodzą w rachubę ani sugestie koncernów, ani chwyty marketingowe, ani nawet patriotyzm lokalny. Najważniejsze opracowania statystyczne pochodzą z niezależnych instytucji, co stanowi poważną gwarancję rzetelności. Sprawdźmy zatem, czego dzięki badaniom można się dowiedzieć.

ADAC

Najlepsze opony zimowe wg ADAC

Allgemeiner Deutscher Automobil-Club czyli Niemiecki Automobilklub bada awaryjność poszczególnych modeli samochodów. Swoje statystyki opiera głównie na informacjach z interwencji samochodów pomocy drogowej, którymi dysponuje. Ma przebogate archiwum, bowiem od 1954 r. jego samochody przejechały już ponad 1,4 miliarda kilometrów a mechanicy zaliczyli ponad 50 000 000 interwencji. ADAC zbiera informacje o awariach unieruchamiających samochody podczas jazdy. A zatem jest to statystyka umożliwiająca sprawdzenie, jakie samochody  najrzadziej, a jakie najczęściej zawodzą swoich właścicieli w drodze, podczas podróży. Nie wchodzą w grę drobne awarie, z którymi można wciąż jechać, a ich usunięcie odsunąć na później. Tabela ADAC podzielona jest na roczniki a podawany w procentach wynik oznacza udział awarii na 1000 zarejestrowanych egzemplarzy konkretnego modelu. Biorąc pod uwagę wielkość niemieckiego rynku motoryzacyjnego, można powiedzieć, że w tabelach znajdują się praktycznie wszystkie modele dostępne na europejskim rynku.

TÜV

Technische Überwachungs-Verein czyli niemieckie Stowarzyszenie Dozoru Technicznego opiera swoje raporty na kartach diagnostycznych, wypełnianych podczas obowiązkowych przeglądów technicznych przy przedłużaniu ważności dowodów rejestracyjnych. Jego najmocniejszą stroną jest to, że obejmuje wiele milionów samochodów każdego roku, podzielonych na kategorie wiekowe. I może właśnie z racji tak wielkiej liczby danych, gwarantującej niewielkie błędy statystyczne, cieszy się dużym uznaniem i popularnością. By auto w ogóle trafiło do zestawienia TÜV musi być reprezentowane przynajmniej przez kilkaset egzemplarzy, i to w jednej kategorii wiekowej. Twórcy tych zestawień deklarują, że obraz awaryjności samochodów tworzony jest tylko w oparciu o usterki istotne dla bezpieczeństwa, wymagające natychmiastowej naprawy. Weryfikacja obejmuje siedem podzespołów wpływających na bezpieczeństwo jazdy i środowisko naturalne. Bierze się pod uwagę zaawansowanie korozji elementów nośnych pojazdu, stan przedniego i tylnego zawieszenia, luzy w układzie kierowniczym, stan instalacji elektrycznej, kondycję hamulców oraz stan układu wydechowego. Każdy samochód klasyfikuje się do jednej z czterech podgrup - bezusterkowy, z drobnymi awariami, poważnymi niedomaganiami lub wycofany z ruchu. Raporty TÜV tworzone są nieprzerwanie od 1973 r.

DEKRA

DEKRA: Raport niezawodności 2011

Deutscher Kraftfahrzeug-Überwachungs-Verein czyli Niemieckie Stowarzyszenie Dozoru Pojazdów również publikuje raporty na temat awaryjności samochodów i podobnie jak TÜV robi to w oparciu o dane ze stacji kontroli pojazdów. DEKRA sprawdza w swoich placówkach  corocznie nieco mniej samochodów niż TÜV, ale ich liczba idąca w miliony jest bardzo podobna. Podobnie duża jest zatem baza danych, co gwarantuje dużą rzetelność zestawień i niski poziom błędu statystycznego. DEKRA przyjmuje w swoich raportach inny podział na kategorie wiekowe i inną metodologię badań, dlatego ich wyniki nie zawsze pokrywają się z ustaleniami TÜV.

JD POWER

JD Power - Badanie satysfakcji klientów

Ten dostawca usług marketingowych w zakresie informacji działa na rynkach światowych od 1968 r., prowadząc badania zadowolenia klientów w rozmaitych branżach, także w motoryzacyjnej. Informacje dotyczące satysfakcji klientów z użytkowania przez nich samochodów stanowią bazę wyjściową i od kilkudziesięciu lat uznawane są za jedne z bardziej obiektywnych źródeł informacji o zaletach i wadach pojazdów. Słynne JD Power Customer Satisfaction Reports, w Polsce nadal mało znane, najpierw cieszyły się wielkim uznaniem w Stanach Zjednoczonych, ale 2003 r. objęły one również rynek europejski. Badanie obejmuje te auta, które są zarejestrowane przynajmniej od roku. Są one podzielone według tradycyjnie przyjętych segmentów. Ich właściciele otrzymują ankietę, w której zawarto 100 pytań, na które udzielają odpowiedzi przyznając przy okazji punkty od 1 do 10. Każdy samochód oceniany jest pod kątem usterek mechanicznych silnika, przeniesienia napędu i podwozia, usterek wnętrza, usterek nadwozia, wygody jazdy, osiągów, kosztów eksploatacji a nawet obsługi dealerskiej. Za usterkę może być tutaj uznane zarówno przepalenie się żarówki we wnętrzu, jak i pomarszczona tapicerka fotela. Poważne awarie całkowicie dyskwalifikują pojazd.

Thatcham BICSA

Brytyjska organizacja Thatcham, działająca na zasadzie non-profit od 1969 r., sprawdza samochody pod kątem zabezpieczeń przeciwkradzieżowych. Metodyka testów jest bardzo rozbudowana a kryteria uznawane za najbardziej rygorystyczne na świecie. Uwzględniane są zabezpieczenia przed kradzieżą, takie jak blokada zapłonu i kolumny kierownicy, zewnętrzne zamki i ich mechanizmy, elektroniczne systemy zabezpieczeń - alarmy oraz immobilisery, identyfikacja pojazdu, drugi mechaniczny system zabezpieczeń, szyby, zarządzanie podzespołami, możliwość skopiowania kluczyka i pozyskanie informacji o kodzie, dodatkowe zabezpieczenia w postaci blokad tylnej kanapy lub bagażnika. Coroczny ranking Thatcham pokazujący poziom zabezpieczeń przeciwkradzieżowych dotyczy modeli aktualnie oferowanych na rynku i nie odnosi się do ich starszych wersji mimo tej samej nazwy. Wynika to z różnic w zabezpieczeniach samochodów różnych roczników. Raporty organizacji Thatcham powstają przy współpracy z Departamentem Transportu oraz firmami ubezpieczeniowymi w Wielkiej Brytanii, bardzo precyzyjnie odnosząc się do różnych wersji wyposażeniowych poszczególnych modeli. Takie podejście wynika z różnego poziomu zabezpieczeń w konkretnych wersjach. Najlepsze samochody w raportach Thatcham otrzymują corocznie nagrody BICSA (British Insurance Car Security Awards).

Euro NCAP

Nowe gwiazdki od Euro NCAP

Organizacja European New Car Assessment Programme czyli Europejski Program Oceny Nowych Samochodów została powołana do życia w 1997 r. Wspiera ją Fundacja Międzynarodowej Federacji Samochodowej oraz ministerstwa transportu niektórych państw Unii Europejskiej. Samochody dla Euro NCAP są kupowane i niszczone w symulowanych zderzeniach, obejmujących kolizję czołową przy prędkości 64 km/h z odkształcalną przeszkodą obejmującą 40 % przodu pojazdu, uderzenie boczne z prędkością 50 km/h przez ruchomy obiekt odkształcalny o szerokości 150 cm oraz uderzenie w słup o średnicy 25,4 cm z prędkością 29 km/h. Dodatkowo ocenia się bezpieczeństwo pieszych na podstawie symulowanych zderzeń badanego samochodu z manekinami (prędkość 40 km/h) oraz bezpieczeństwo dzieci, przewożonych na tylnej kanapie. Oprócz oceny punktowej bezpieczeństwa w każdej z prób podawano ocenę ogólną w formie gwiazdek. Do 1999 r. maksymalna nota obejmowała cztery gwiazdki, potem pięć. Od lutego 2009 r. kryteria testów zmodyfikowano. Zaczęto również brać pod uwagę to, czy samochód ma system stabilizacji toru jazdy i czy taki system oferowany jest w odpowiedniej liczbie sprzedawanych egzemplarzy. Dla przyznania dodatkowych punktów wymaga się, by ESP montowane było przynajmniej w 85 % sprzedawanych egzemplarzy danego modelu, a jeśli jako opcja, to we wszystkich wersjach dostępnych na rynku. Ocena końcowa przestała być dzielona na trzy oddzielne noty. Trójdzielność wyniku powodowała, że eksponowano jedynie ochronę dorosłych na przednich fotelach, a ochrona dzieci czy pieszych sprowadzana była na dalszy plan. Teraz nota jest kompleksowa i składają się na nią oceny z czterech prób (zderzenie czołowe, boczne, słup i uderzenie z tyłu). Brane będą pod uwagę wszystkie aspekty (ochrona dorosłych na przednich fotelach, dzieci w fotelikach na tylnych fotelach, pieszych, możliwość obrażeń podczas uderzeń bocznych, urazy przy uderzeniach z tyłu). Samochody otrzymuja dodatkowe punkty, podwyższające ocenę łączną, za każdy element czy system podwyższający bezpieczeństwo.

NHTSA

Propozycja NHTSA: obowiązkowa kamera cofania

National Highway Traffic Safety Administration czyli Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Drogowego jest organem rządu Stanów Zjednoczonych i stanowi część Departamentu Transportu. Od 1978 r. prowadzi testy zderzeniowe, w których ocenia poziom bezpieczeństwa w samochodach wprowadzanych do sprzedaży na terenie USA. Próby obejmują kolizje czołowe, w których pojazd najeżdża na przeszkodę niestałą z prędkością 35 mil na godzinę (56 km/h) i boczne, w których inny pojazd (w formie specjalnego wózka) uderza w badany samochód z prędkością 38 mil na godzinę (60,8 km/h) pod różnymi kątami (kąt prosty i kąt odchylony od prostego o 27?). Ocena polega na przyznawaniu gwiazdek zarówno w teście czołowym jak i bocznym i zależy od procentowego ryzyka wystąpienia obrażeń. Przy teście czołowym maksymalną ocenę pięciu gwiazdek przyznaje się, gdy ryzyko powstania obrażeń u jadących jest mniejsze niż 10%. Jeśli ryzyko powstania obrażeń jest większe, ale nie przekracza 19 % przyznaje się cztery gwiazdki. W przedziale 20-34% ocena to 3 gwiazdki, za ryzyko przekraczające 45% przyznaje się tylko jedną gwiazdkę. Przy testach bocznych procentowe progi wynoszą odpowiednio mniej niż 6% (5 gwiazdek), 6-10% (4 gwiazdki), 11-20% (3 gwiazdki), 21-25% (2 gwiazdki) i więcej niż 25% (1 gwiazdka).Testy NHTSA są przydatne dla Europejczyków w przypadku typowo amerykańskich modeli sprowadzanych ze Stanów Zjednoczonych.

Ranking niezawodności wg GTU

Wszelkiego rodzaju raporty w świecie motoryzacji to mniej lub bardziej cenne źródła informacji o samochodach, ale ich wagi nie należy przeceniać. Największe zaufanie można mieć do testów zderzeniowych. Takie próby, wykonywane w laboratoryjnych warunkach według tych samych, w pełni powtarzalnych w każdym eksperymencie procedur, są niepodważalne. W innych przypadkach, gdy w grę wchodzą rozmaite uwarunkowania albo subiektywne odczucia, trzeba zachować odpowiedni dystans. Takie samochodowe rankingi i zestawienia powinny służyć nie tyle kategorycznej ocenie konkretnego modelu, co wyrobieniu sobie własnego zdania na jego temat. Podczas zakupu może to być cenna wskazówka, ale na pewno nie wyrocznia. A poza tym warto wiedzieć, że takie rankingi w ogóle istnieją.

Sonda: Co to są ADAC, Dekra, EuroNCAP?

Dariusz Dobosz

ZOBACZ TAKŻE:

Czy już czas na opony zimowe? | Eksploatacja

Przygotuj auto na zimę | Poradnik

Volkswagen Golf TSI - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA