Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia i szczegóły dotyczące FF-a, cześć obserwatorów przecierała oczy ze zdziwienia. Między innymi z powodu zaskakującej, miejscami nieco ociężałej sylwetki, w której bardziej zniesmaczeni doszukiwali się nawet nawiązań do BMW Z4 Coupe. Do tego to dziwne PR-owskie parcie Włochów na uniwersalność i walory użytkowe auta, podsycone dodatkowo informacją o napędzie na cztery koła.
Czy to w ogóle jest jeszcze Ferrari? Cóż, w Genewie - gdzie włoskie GT miało swoją premierę - było jednym z najbardziej obleganych modeli. Jednak Goodwood to prawdziwa motoryzacyjna mekka i wielkie święto miłośników wszystkiego co ma silnik i przynajmniej dwa koła. Podczas tej uczty nawet nowy model Ferrari może wydawać się zaledwie przystawką. Producent z Maranello postanowił więc trochę podgrzać atmosferę.
Zapraszamy do galerii nowych zdjęć Ferrari FF .
bs
ZOBACZ TAKŻE: