Prototyp dwudrzwiowego modelu MINI pokazało dwa lata temu we Frankfurcie. Ci, którym przypadł do gustu wygląd małego coupe z mocno pochyloną przednią szybą i charakterystyczną "czapeczką" zamiast dachu będą zachwyceni - wersja produkcyjna wygląda niemal identycznie. Auto mierzy 372,8 cm długości i 168,3 cm szerokości, czyli właściwie tyle samo ile zwykła wersja Coopera. Jest za to o niecałe 3 cm niższe. Wnętrze pomieści tylko dwie osoby, ale brak tylnej kanapy pozwolił wygospodarować całkiem spory bagażnik - pojemność 280 l to o 20 litrów więcej niż w modelu Clubman.
W Europie dwudrzwiowe MINI dostępne będzie z czterema silnikami do wyboru. Wszystkie benzyniaki mają pojemność 1,6 l. Najsłabsza w stawce odmiana wolnossąca oferuje kierowcy 122 KM i 160 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Do setki rozpędza malucha w 9 sek. i pozwala podróżować z prędkością 204 km/h. Pod maską Coopera Coupe z literką S pracuje już silnik z doładowaniem. Z pomocą turbosprężarki twin-scroll i bezpośredniego wtrysku paliwa silnik rozwija moc 184 KM oraz 240 Nm momentu (260 Nm przy użyciu funkcji overboost). Wskazówka prędkościomierza mija wartość 100 po 6,9 sek. i zatrzymuje się dopiero przy liczbie 230. Aż 211 KM oferuje kierowcy najmocniejsza, widoczna na zdjęciach odmiana Coupe z dopiskiem John Cooper Works. 260 Nm (280 Nm po wciśnięciu guzika overboost) pomaga osiągnąć pierwszą setkę w zaledwie 6,2 sekundy. Prędkość maksymalna to 240 km/h.
MINI nie zapomniało o zwolennikach silników wysokoprężnych. Pod maską SD Coupe znaleźć będzie można 2-litrowego turbodiesla o mocy 143 KM i 305 Nm maksymalnego momentu (0-100 km/h w 7,9 sek., prędkość maksymalna 216 km/h).
Wszystkie silniki standardowo będą współpracować z sześciostopniową skrzynią manualną. Sześciobiegowy automat dostępny będzie jako opcja/
Ci, którzy mieli okazję prowadzić MINI wiedzą, ile frajdy maluch ten potrafi dostarczyć. W Coupe zabawy ma być jeszcze więcej. A to za sprawą dynamicznych silników, obniżonego środka masy, usportowionego zawieszenie (opcjonalnie może być dodatkowo obniżone o 10 mm), poprawionej aerodynamiki oraz zupełnej nowości - tylnego spojlera, automatycznie unoszącego się z klapy bagażnika przy prędkości 80 km/h.
Auto trafi do europejskich salonów w październiku. W Wielkiej Brytanii trzeba będzie za nie zapłacić przynajmniej 16 640 funtów. Ceny najmocniejszej wersji z dopiskiem JCW będą zaczynać się od 23 795 funtów.
Zapraszamy do galerii MINI Coopera Coupe JCW.
ZOBACZ TAKŻE: