Panowie z ekipy Hot Wheels zbudowali specjalną "zjeżdżalnię", wysokością odpowiadającą dziesięciopiętrowemu blokowi. Na szczycie postawili auto przypominające te z zabawkowego zestawu, a do środka wsadzili Tannera Fousta - popularnego za Oceanem kierowcę wyścigowego i mistrza Formuły D. Na końcu rampy - do złudzenia przypominającej tę z dziecięcego Hot Wheels - znajdowała się skocznia.
Co z tego wszystkiego wyszło? Rekord świata w długości skoku samochodem, który teraz wynosi 101 metrów. Zobaczcie jak próba wyglądała na żywo.
bs
ZOBACZ TAKŻE: