Okaże się niebawem. Dziś Minagi to dopiero przedsmak kolejnego modelu Mazdy (prawdopodobnie CX-5), stworzony w duchu nowego języka stylistycznego Japończyków - KODO (Dusza Ruchu). Miejsce "uśmiechniętego" wlotu powietrza zajął przedni pas inspirowany koncepcyjną limuzyną Shinari, zaś linia boczna i tył pachną nieco Infiniti EX-em. Efekt? Oceńcie sami.
Chciałem przekazać coś innego niż w Mazdzie Shinari. Uznałem, że kompaktowy crossover-SUV jest idealnym pojazdem do wyrażania zwinności i celowych ruchów, gibkości czterech kończyn poruszających się we wspólnym rytmie przy wyprostowanej pozycji - mówi Masashi Nakayama, główny projektant Minagi.
Między przednie koła japońskiego SUV-a trafią wydajniejsze benzyniaki i turbodiesle (obydwa typy silników będą miały stopień sprężania 14:1) oraz ręczna i automatyczna skrzynia biegów nowej generacji (obydwie o 6 przełożeniach) z rodziny Skyactiv. Z niecierpliwością czekamy na kolejne szczegóły, tymczasem zapraszamy Was do galerii zdjęć Mazdy Minagi .
Marcin Sobolewski