Przynajmniej w pewnym sensie. Brytyjski Autocar dotarł do informacji, jakoby ekipa odpowiedzialna za budowę nowego RS'a rozważała połączenie tradycyjnej jednostki spalinowej z silnikiem elektrycznym napędzającym tylną oś. Układ taki, którego sercem jest 2-litrowa jednostka EcoBoost, jest już ponoć testowany przez inżynierów Forda . Wbrew pozorom, napęd hybrydowy to dla firmy żadna nowość. Podobne rozwiązanie, chociaż z silnikiem wysokoprężnym, trafiło już w 2005 roku do koncepcyjnego modelu Reflex.
Hybrydowy RS miałby być co najmniej tak mocny jak dzisiejszy Focus RS500. Użycie dodatkowego silnika elektrycznego pomogłoby jednak w uzyskaniu znacznie niższego zużycia paliwa. A zdaniem inżynierów Forda, to nie jedyna zaleta takiego rozwiązania. Pozwala ono również na zastosowanie relatywnie małej jednostki spalinowej, której ewentualne niedobory mocy można zniwelować wysokim i dostępnym od samego "dołu" momentem obrotowym silnika elektrycznego. Ten ostatni, często kompaktowych rozmiarów, łatwo zmieścić między elementami tylnego zawieszenia nowego Focusa .
Wydaje się, że projekt hybrydowego RS-a szefowie Forda traktują bardzo poważnie, a szanse na "prawdziwe" 4x4 w Focusie są raczej niewielkie. Ale jak się nie ma, co się lubi... Poza tym już obecna, przednionapędowa odmiana sportowego kompaktu prowadzi się doskonale. Z dodatkową mocą płynącą na tylne koła może być chyba tylko lepiej.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: