Hybryda za pół miliona euro

Chodzi o Porsche 918 Spyder. Na razie nie jest pewne, czy w ogóle powstanie. Jeśli jednak trafi do produkcji, będzie najdroższym modelem w historii niemieckiej firmy

Przedstawiciele Porsche zapowiadali, że gdy lista zainteresowanych przekroczy tysiąc osób, poważnie zastanowią się nad wypuszczeniem krótkiej serii 918-ki. Do tej pory, chęć jej kupna zadeklarowało już ponad dwa tysiące osób. Firmie nie pozostaje więc nic innego, jak pójść za ciosem. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę na ile sportowa hybryda została wyceniona.

Według dziennikarzy Bloomberga - którzy dotarli do "osoby blisko związanej z projektem" - cena powinna oscylować wokół 500 tys. euro. To o 10 proc. więcej niż trzeba było zapłacić za kultową Carrerę GT, produkowaną w latach 2003-2006. To także znacznie więcej niż przewidywana cena najszybszego Ferrari dopuszczonego do jazdy po publicznych drogach - zaprezentowanego w kwietniu 599 GTO. Włoski sportowiec (więcej tutaj ) kosztować będzie prawdopodobnie "tylko" 320 tys. euro.

O co całe to zamieszanie? Koncepcyjne Porsche 918 Spyder zadebiutowało podczas salonu samochodowego w Genewie. Agresywny wygląd doskonale oddaje drapieżny charakter tej "niegrzecznej hybrydy". 500-konne, wysookobrotowe V8 współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi (po jednym na każdą z osi) o łącznej mocy 218 KM.

Dzięki takiemu tandemowi Porsche ma napęd na wszystkie cztery koła, do setki przyśpiesza w 3,2 sekundy i potrafi osiągnąć prędkość maksymalną wynoszącą 320 km/h. Konstruktorzy zapewniają też, że legendarną północną pętlę - Nordschleife, jest w stanie pokonać w czasie 7 min 30 sek. (szybciej niż Porsche Carrera GT), a przy spokojnej jeździe potrafi zużyć śladowe ilości paliwa. 918 Spyder jest doskonałym dowodem na to, że słów "hybryda" oraz "sport" bez przeszkód używać można w jednym zdaniu.

ZOBACZ TAKŻE:

Wirus o nazwie Porsche - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Porsche - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.