Mitsubishi Colt | Długi dystans

Jednym się podoba inni odwracają od niego głowę. Trzeba przyznać, że Colt wyróżnia się z tłumu. Jak zniesie trudy naszego testu długodystansowego? Odpowiedzi szukajcie w cotygodniowym raporcie z jazdy

Grafitowy Colt w wersji Invite z silnikiem o pojemności 1,3 litra trafił do nas z przebiegiem 23 tys. kilometrów. Mały, poręczny samochód z niewielkim silnikiem pod maską będzie nam służył jako wóz reporterski przez najbliższe tygodnie. Czym nas zaskoczy?

To się dopiero okaże, pewne jest, że jak na niespełna 4 metry długości, miejsca w środku ma naprawdę sporo. Przestrzeni w aucie nie brakuje ani kierowcy, ani pasażerom. Wszystko jednak kosztem bagażnika. Sprawdzimy zatem, czy kufer o pojemności 186 litrów wystarczy na codzienne zakupy i jak Colt zniesie dalszą podróż.

Jak na razie w redakcji budzi skrajne emocje. Trudno się dziwić. Tak samo było, gdy pojawiły się pierwsze zdjęcia wersji po faceliftingu (2008 r.). Właśnie wtedy dostał w spadku wielki grill. O ile w większym Lancerze paszcza rekina wygląda nieźle, tutaj przypomina bardziej ssawkę elektroluksa. Może to jednak kwestia przyzwyczajenia?

Mitsubishi Colt to legenda. Pierwsza oficjalna generacja pojawiła się w 1978 roku. Jednak wiele lat wcześniej (1962), gdy nie było jeszcze wyodrębnionej firmy produkującej samochody Colt nieśmiało wdzierał się do świadomości Japończyków. Najpierw modelem Colt 600 (na zdjęciu), później Colt 800. W latach 60-tych przyszedł czas zawojować rynek amerykański. Udało się, choć w USA klienci cały czas woleli paliwożerne wersje Fordów i Chryslerów. Sytuację zmieniła dopiero współpraca z Chryslerem i sprzedaż aut pod tą marką.

Do Europy Colt zawitał dopiero w 1978 roku i od razu pokazał, że trzeba się z nim liczyć. No bo czy ktoś na starym kontynencie myślał wtedy o 8-biegowej skrzyni? Patent SuperShift dawał bowiem możliwość wyboru między trybami "sport" i "normal". Dzięki temu kierowca miał do dyspozycji nie trzy a sześć biegów do przodu i dwa do tyłu.

Nowy model nie miał wiele wspólnego z przodkami, noszącymi tę samą nazwę. Silnik o pojemności 1,2, 1,4 lub 1,6 l napędzał koła przednie. Dwu lub czterodrzwiowe nadwozie z dużą pokrywą z tyłu mimo niewielkich rozmiarów okazało się jednak bardzo praktyczne. Tylko przez pierwsze 5 lat produkcji przekonało się o tym ponad milion kierowców.

W naszym Colcie nie ma ośmiu biegów. Jest za to czworo drzwi i duża tylna klapa. Po pierwszych kilometrach zaniepokoiło nas jedynie lekkie drżenie kierownicy. Czyżby złe wyważenie kół? A może za małe ciśnienie w oponie? Sprawdzimy to w pierwszej kolejności.

Kompendium - Mitsubishi Colt 1.3 MIVEC

Mitsubishi Colt 1.3 ClearTec | Za kierownicą - ZOBACZ WIĘCEJ

ASX | Pierwsza jazda - ZOBACZ TUTAJ

Milion razy BMW X5 - historia i galeria zdjęć - WIĘCEJ

"Trójka" po zmianach - Genewa 2010 - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: BMW 6 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA