Eksperci pokazali możliwość, na przykład, całkowitego wyłączenia hamulców, co znacząco utrudnia spowolnienie samochodu. Albo, z innych przykładów, zmiany wyświetlanej przez deskę rozdzielczą prędkości na niższą, zablokowania drzwi i nagłego włączenia hamulców. W porównaniu z takimi możliwościami, zwyczajne przecięcie przewodów hamulcowych, klasyczny zabieg z filmów kryminalnych wydaje się bardzo prymitywne.
[...]
Oczywiście, na chwilę obecną kierowcy raczej nie mają się czego obawiać. Przejęcie kontroli nad samochodem wymaga fizycznego dostępu do złącza diagnostycznego (OBD-II). Od zostawienia pod fotelem albo w schowku na rękawiczki notebooka podpiętego przewodami do złącza diagnostycznego dużo prostsze i skuteczniejsze jest założenie pod samochodem ładunku wybuchowego, i nie wymaga to dostania się do środka w sposób niezauważony.
Więcej na technologie.gazeta.pl - tutaj
ZOBACZ TAKŻE: