Nazwa Sassicaia pochodzi od jednego z włoskich czerwonych win. Sygnowana tym imieniem 500-ka otrzymała dwukolorowy, beżowy lakier, a lusterka i tylna listwa zostały wykonane z drewna. Na deser tuner zaserwował komplet nowych felg i chromowane listwy zderzaków.
Drewno króluje także na desce rozdzielczej. Ekskluzywny charakter wersji Sassicaia podkreśla skórzana tapicerka i emblematy, wytłoczone na zagłówkach. Bagażnik kryje zestaw toreb, dopasowanych kolorystycznie do wystroju wnętrza.
Anzom podgrzał atmosferę i zadeklarował, że wyprodukuje ograniczoną liczbę 500-ek . Nie zdradził jednak ceny auta.
271 koni w "pięćsetce" - ZOBACZ TUTAJ