Zacznijmy od mocniejszego GTI . Co trzeba zrobić, aby seryjna wartość 210 KM urosła do aż 305 KM. Według tunera, powodem tak dużego przyrostu mocy było zamontowanie większej turbosprężarki, nowej konfiguracji ECU oraz zmodyfikowanie układu wydechowego. Warto zauważyć, że 305-konny (410 Nm), przednionapędowy Golf GTI byłby idealnym konkurentem dla Forda Focusa RS . Przyspieszenie Golfa MTM w takiej konfiguracji wynosi 5,7 s., Focus robi to o 0,2 s wolniej.
Tuner nie zapomniał o miłośnikach diesla, a dokładniej mówiąc Volkswagena GTD, który seryjnie dysponuje mocą 170 KM. Zestaw modyfikacji powoduje przyrost do 205 KM. Nowe parametry naturalnie zaowocowały lepszymi osiągami. Zamiast standardowych 7,8 s w danych technicznych znajdziemy 7,1 s.
Osoby z nieco grubszym portfelem mogą sięgnąć po wydajniejszy zestaw hamulcowy MTM, w skład którego wchodzą tarcze o średnicy 380 mm. Dostępne jest również zawieszenie, które obniża auto o 30 mm.
Tradycyjnie już, MTM obok zmian stricte mechanicznych oferuje kilka ciekawych elementów stylistycznych. Warte uwagi są felgi o rozmiarze 19" BIMOTO oraz czarne naklejki, które dodają Golfom trochę więcej charakteru.
Marek Sworowski Jesteśmy też na Facebooku i Blipie
ZOBACZ TAKŻE:
Volkswagen Golf R i Scirocco R