Mniej terenowy, bardziej zielony

140 g CO2/km - tyle emituje nowa, przednionapędowa wersja Lexusa RX 450h. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zespół napędowy dysponuje mocą 299 KM

SUV-y z napędem wyłącznie przedniej osi cieszą się sporą popularnością w Stanach Zjednoczonych. Są tańszą opcją wybieraną przez klientów, którzy wiedzą, że i tak nigdy nie zjadą z asfaltu. W Europie SUV-y FWD (front wheel drive) nie cieszą się dużym zainteresowaniem i są rzadko oferowane. Zdarzają się jednak wyjątki.

Lexus postanowił zaoferować przednionapędową odmianę swojego SUV-a RX 450h (więcej o tym modelu znajdziesz tutaj ) klientom na Starym Kontynencie. Zamiast mówić o oszczędnościach w portfelu przy zakupie, firma postawiła na ekologię.

Hybrydowy układ napędowy został pozbawiony tylnego silnika elektrycznego. To nie zmniejszyło mocy maksymalnej generowanej przez układ elektryczny, gdyż ta zależy od wydajności akumulatora. Efekt, to niższa o 65 kg masa własna pojazdu, nieco gorsze osiągi (przyspieszenie 0-100 km/h w wersji FWD to 8,2 s, AWD - 7,8 s) i niższa emisja CO2 . W modelu przednionapędowym wynosi ona zaledwie 140 g/km, czyli o 8 g mniej niż w wersji AWD (all wheel drive).

Nie znamy jeszcze cen nowej odmiany RX-a, ale Lexus twierdzi, że auto jest bezkonkurencyjne. No i trzeba przyznać, że owszem, ale głównie pod względem emisji CO2 . Przykładowo BMW X1 Sdrive 18d emituje średnio 136 gramów CO2 na kilometr przy znacznie mniejszych rozmiarach i o połowę mniejszej mocy (143 KM).

Marcin Lewandowski                                                                               Jesteśmy też na Facebooku i Blipie

ZOBACZ TAKŻE:

Lexus RX 350 - test wideo

GX460 - nowy terenowy Lexus - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Lexus RX - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.