Zarówno w Genewie , jak i we Frankfurcie obecność producentów japońskich była dość ograniczona. Najbardziej aktywnie działał Hyundai , co jest zrozumiałe, bo na kryzysie tyko zyskał.
Japońskie firmy szykują ofensywę na zbliżający się salon tokijski. Subaru , Honda , czy Mazda już publikują pierwsze informacje na temat swoich modeli i prototypów, jakie będzie można zobaczyć na ich stoiskach.
Niestety zabraknie producentów z Europy. Swoją obecność zapowiedziały egzotyczne nawet na naszych drogach marki Lotus i Alpina . To jednak nie umniejsza rangi tego wydarzenia. Wszyscy, którzy chcą znać najnowsze trendy azjatyckiej, a w szczególności japońskiej motoryzacji powinni być tam obecni.
Będziemy prezentować co ciekawsze naszym zdaniem premiery zarówno przed, jak i w trakcie trwania salonu, a po zakończeniu targów nasz wysłannik zda dokładną relację z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Marcin Lewandowski