Chris Bangle na pewno odszedł?

Gdy w 2002 roku pojawiła się ówczesna "siódemka", fani BMW musieli pożegnać erę smukłych i wyważonych linii modeli z lat 90. Dzisiaj nowa seria 5 GT szokuje podobnie i ma pozyskać nowych klientów w obliczu kryzysu

Po X6 , reprezentującym nowy segment pojazdów SAV (Sport Activity Vehicle), przyszedł czas na atak kolejnej niszy. Seria 5 Gran Turismo jeździ na płycie kolejnej generacji "piątki" i w każdym kierunku jest większa od obecnej. Ma 5 metrów długości, 1,9 m szerokości i imponującą wysokość 1,56 m, a do tego rozstaw osi zbliżony do limuzyny serii 7 (3,07 m). Pierwsze plotki o powstaniu 5 GT pojawiły się jeszcze zimą, a wersja koncepcyjna zaprezentowana na salonie genewskim potwierdziła śmiałość i odwagę inżynierów z Monachium.

Choć wyglądem przypomina większą "siódemkę", nie brak tu inspiracji koncepcyjnym CS Concept . Wielkie nerki, złowrogie spojrzenie, szyby bez ramek... Im dalej próbujemy sięgać wzrokiem, tym bardziej sportowe akcenty ustępują miejsca karoserii typowej dla fastbacków. W przeciwieństwie do X6, tylna część dachu "piątki" GT nie opada stromo i nie zabiera miejsca nad głową pasażerom tylnej kanapy. Dzięki modułowej tylnej klapie także bagażnik ma być wyjątkowo funkcjonalny.

Według BMW taki właśnie jest Progressive Activity Sedan - dynamiczny styl coupe, wysoka pozycja za kierownicą jak w SUV'ie, przestronność limuzyny i bagażnika vana. Na papierze brzmi doskonale, na zdjęciach prezentuje się dyskusyjnie jak na Gran Turismo. Oceńcie sami.

Standardowo nowa seria 5 GT otrzyma tylną kanapę dla trzech pasażerów, a w opcji będzie można zamówić dwa oddzielne fotele, które widzieliśmy w koncepcie zaprezentowanym w Genewie. Kokpit nie odbiega od innych Beemek i łączy surowy styl z nowoczesnym wyposażeniem. O ile design może przywodzić na myśl epokę Chrisa Bangle'a, o tyle technika BMW to klasa sama dla siebie.

Na razie producent przewiduje trzy wersje silnikowe - dwie benzyny i jednego diesla. Rzędowa "szóstka" w 535i GT ma podwójne doładowanie, 306 koni i 3 litry pojemności. Od 0 do 100 km/h rozpędza auto w 6,5 sekundy. Silnik twin turbo V8 o pojemności 4,4 litra montowany w 550i GT osiąga 408 koni i zapewnia przyspieszenie do "setki" w 5,5 s, a 3-litrowy diesel o mocy 325 koni (530d GT) - 6,9 s. Ten ostatni legitymuje się nie tylko świetną formą na drodze, ale ma też spalać 6,5 litra oleju napędowego na 100 km.

Oficjalna premiera odbędzie się podczas wrześniowego salonu we Frankfurcie, a sprzedaż po obu stronach Atlantyku ruszy na przełomie roku.

Marcin Sobolewski

Ekologia zabija BMW - ZOBACZ TUTAJ

Rodzinna jazda na maksa - WIDEO

Samochody: BMW X6 - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA