Pod maską napędzanego na tylne koła LF-A znajdzie się silnik V10 o pojemności prawie 5 litrów i mocy 500 KM. Widoczne z tyłu chłodnice zbijają z tropu, auto będzie miało silnik umieszczony z przodu. Za to dla lepszego rozłożenia masy do tyłu powędruje skrzynia biegów. Prędkość maksymalna przekraczającą 320 km/h pomoże Lexusowi wkroczyć na terytorium samochodów egzotycznych, gdzie czeka go rywalizacja z takimi ikonami jak Ferrari 599 GTB , czy Mercedes SL AMG.
Z pewnością możemy liczyć na mocne wrażenia zza kierownicy, szczególnie mając za sobą doświadczenia z testu mniejszego Lexusa IS-F, który dzielnie rywalizował z taką legendą jak BMW M3 . Tylko czy klienci zaakceptują cenę LF-A, która ma przekroczyć 170 tys. dolarów? To sporo jak za sportowy samochód bez tradycji.
Szczepan Mroczek
BMW M3 vs Lexus IS-F. Banzai! - ZOBACZ TUTAJ