Pokemon GO | Dealerzy Mercedesa ściągną Pokemony do salonów

Mania związana z Pokemonami nie ustaje. Coraz więcej firm zaczyna wykorzystywać nowe zjawisko w celach marketingowych. Wybrane salony Mercedesa będą ściągać klientów korzystając z pomocy wirtualnych stworów

Pokemon GO | Gdyby Pokemony były autami, to jakimi?

Niemiecki producent wystosował instrukcje dla swoich salonów, żeby mogły skutecznie skorzystać z potencjału jaki oferuje aplikacja Pokemon Go. Pracownicy będą korzystać ze specjalnych wabików dostępnych w grze, które pozwolą ściągać rzadkie stwory w okolice obiektu. Jeden moduł wabika działa tylko przez 30 minut, dlatego pracownicy będą musieli zadbać o ich regularne doładowywanie.

Co więcej, wybrane salony marki Mercedes zostaną zarejestrowane w aplikacji jako oficjalne "PokeStopy", czyli miejsca w których można zdobyć różne przedmioty przydatne w grze. Następnie będą wykorzystywać te miejsca w różnych kampaniach przy udziale mediów społecznościowych.

Mercedes jest jednym z pierwszych producentów, którzy wykorzystują Pokemony w marketingu. Nie wyobrażamy sobie jednak, że dzięki Pokemonom w okolicy salonu pojawią się potencjalni klienci. Bardziej liczylibyśmy na dzieci, które zaciągną rodziców w okolice obiektu.

Nie jest to pierwszy mariaż Mercedesa ze światem gier komputerowych. Kilka miesięcy temu w ramach Mario Kart 8 gracze mogli przejechać się wirtualnie nowym Mercedesem GLA.

ZOBACZ TAKŻE:

Mercedes GLA i Mario | Kolejne spotkanie

Więcej o:
Copyright © Agora SA