Harley Davidson do tematu elektrycznego motocykla przymierzał się już dwa lata temu. Powstał wtedy koncepcyjny LiveWire. Jednak wielu uważało, że to tylko zabawa, jak to często bywa w przypadku konceptów. Jednak przedstawiciele marki niedawno oficjalnie potwierdzili, że wprowadzą na rynek elektrycznego Harleya do 2021 roku.
Największym problemem, z jakim muszą się zmierzyć inżynierowie Harleya to zasięg. LiveWire mógł przejechać na jednym ładowaniu tylko 100 km. To prawdziwe wyzwanie, bo motocykl to nie samochód i bardzo trudno upchnąć w nim ciężkie akumulatory. Elektryczny silnik konceptu miał 74 KM mocy i rozpędzał motor do 100 km/h w około 4 sekundy.
Harley Davidson to kolejna ikona motoryzacji, która dała się skusić elektryczności. Coraz trudniej znaleźć na rynku producenta, który opiera się nowej modzie. Wszystko wskazuje na to, że to do silników elektrycznych należy przyszłość naszej branży.
Przykładowo, Ford zapowiedział niedawno, że powstanie hybrydowa wersja pickupa F-150. Informacje o szykowanej hybrydowej wersji Forda F pochodzą z bardzo wiarygodnego źródła, bo samego prezesa koncernu Ford , Marka Fieldsa. Fields potwierdził, że prace nad najbardziej przyjazną środowisku wersją serii F już trwają i są bardzo zaawansowane. Ford F z napędem hybrydowym to tylko kwestia czasu. Taka decyzja marki nie może dziwić w świetle ostatnich informacji - Ford zapowiedział znaczną "elektryfikację" swoich samochodów i przeznaczył na ten cel aż 4,5 miliarda dolarów.
2016 Ford F-150 Limited fot. Ford
Elektryfikacja nie ominie też producenta supersamochodów z Maranello. Wiele wskazuje na to, że ostatnią klasyczną V-dwunastkę zobaczyliśmy w Ferrari F12tdf. Nowe topowe Ferrari wciąż mają być napędzane silnikami V12, ale Ferrari zamierza dawać im do pomocy także silnik elektryczny. Po turbodoładowaniu w niższych modelach, teraz przyjdzie czas na hybrydy. Szlak przecierało oczywiście oszałamiające LaFerrari.
Ferrari F12tdf fot. Ferrari
Tesla Motors bije rekordy popularności i na reakcję niemieckich producentów nie trzeba było długo czekać. Audi i Mercedes już w najbliższym czasie wypuszczą na drogi konkurenta Modelu X. Co ciekawe, głównym projektantem SUV-a Audi jest Polak .
Audi e-tron quattro concept Fot. Audi
Na celownik Teslę wzięło także Porsche. Pierwsze w pełni elektryczne Porsche jest już bardzo blisko. Marka przeznaczyła na projekt 700 milionów euro. Pieniądze zainwestowano nie tylko w rozwój samego samochodu, ale też wytwarzanie własnych silników elektrycznych, nową linię produkcyjną i zatrudnienie 1000 pracowników. Planowana data wprowadzenia Porsche EV do salonów to rok 2020.
Porsche Mission E Porsche Mission E | Kolejny raz Porsche
A to tylko kilka przykładów... Elektryczna rewolucja stała się w motoryzacji faktem.
ZOBACZ TAKŻE:
Tesla Model S przeszła lifting
INNE LINKI:
źródło: Okazje.info