Tesla Model 3 | Najważniejsza premiera motoryzacyjna ostatnich lat

Salony Tesli na całym świecie przypominały od wczoraj sklepy Apple'a zaraz po premierze nowego iPhone'a. Wszyscy czekali na jedno - Model 3, czyli jedno z najważniejszych aut ostatnich lat. Jeszcze przed premierą 115 tys. osób wpłaciło po tysiąc dolarów, by złożyć zamówienie na najnowszą Teslę

Youxia X | Urodziwa chińska podróbka Tesli

Model 3 ma zbliżone wymiary do Audi A4, Mercedesa klasy C i BMW serii 3. Zbliżona jest też cena, bo najnowsza Tesla kosztuje 35 tysięcy dolarów (około 140 tys. złotych). I właśnie to jest największym przełomem. Do tej pory samochody napędzane silnikami elektrycznymi były znacznie droższe od tych o spalinowym napędzie. Zresztą Tesla nie była pod tym względem wyjątkiem - za większy Model S trzeba zapłacić minimum 70 tys. dolarów, czyli około 300 tys. zł. Nowy Model 3 jest o połowę tańszy, choć jego zasięg (około 346 km na jednym ładowaniu) jest nieco mniejszy. Co ma zapewnić autu sukces?

Wizjonerski przywódca

Elon Musk to Steve Jobs świata motoryzacji. Musk założył PayPala, który zrewolucjonizował system elektronicznych płatności. W jego portfolio znajduje się też firma SpaceX, która ma spopularyzować loty w kosmos. To, co inni zakończyliby na etapie marzeń i planów, Musk wciela w życie. Podobnie było z założoną przez niego Teslą Motors. Początkowo nikt nie wierzył w sukces przedsiębiorstwa, którego jedynymi wytworami miały być samochody o napędzie elektrycznym.

Świat zdominowany przez silniki spalinowe, infrastruktura kompletnie nieprzygotowana do obsługi aut na prąd, bolączki trapiące tego rodzaju pojazdy, nawyki kierowców - nic nie sprzyjało rozwojowi innowacyjnej firmy, która obiecywała wprowadzić świat motoryzacji na zupełnie inne tory. Musk postawił jednak na swoim. W ubiegłym roku Tesla sprzedała 50 tys. samochodów. Plan do 2020? Pół miliona, czyli dziesięć razy tyle co w 2015 r. Obecnie w gamie znajdują się dwa modele: Model S i Model X. Sprzedaż tego drugiego modelu dopiero się rozpoczyna. Model 3 to nr 3 w portfolio marki. I to właśnie w nim Tesla pokłada największe nadzieje.

Niewygórowana cena

Tesla właśnie zaczęła przyjmować zamówienia na Model 3. Kolejki przed salonami zaczęły ustawiać się na kilka dni przed jego premierą. Każdy chciał jako pierwszy złożyć zamówienie. Nawet ci najszybsi będą jednak musieli uzbroić się w cierpliwość, bo produkcja auta rozpocznie się dopiero w drugiej połowie 2017 r. Ceny startują z pułapu 35 tys. dol. (około 140 tys. zł). W USA może to spowodować prawdziwy boom na Teslę, bo - w zależności od stanu - amerykańscy kierowcy mogą liczyć na wsparcie rządu, które w przypadku samochodów elektrycznych wynosi od 7,5 do 13 tys. dol.

Mniej fajerwerków

Model 3 jest mniejszą wersją Modelu S. Elon Musk na spotkaniu z inwestorami pod koniec 2014 r. zapowiedział, że najnowszy sedan będzie o około 20 proc. mniejszy od obecnej w gamie "eSki". I tak się stało. Zapewniono jednocześnie, że "Trójka", dzięki rozwiązaniom stosowanym przez Teslę w pozostałych modelach, będzie oferowała więcej przestrzeni w kabinie niż konkurenci o tradycyjnym napędzie.

Tesla Motors zapewnia, że już bazowa wersja Modelu 3 spokojnie pokona na jednym ładowaniu 215 mil, czyli około 346 km. Pierwsza "setka" na liczniku to kwestia niecałych 6 sekund.

Model 3 nie jest stylistyczną niespodzianką. Zresztą Elon Musk od dawna zapowiadał, że nie ma co liczyć na fajerwerki jeśli chodzi o wygląd auta. Strategia Tesli jest od lat niezmienna - ma pokazywać, że innowacyjny napęd można ukryć w pozornie zwyczajnym aucie.

Tesla Model X | Wyczekiwana premiera

Nowe fabryki

Dziesięciokrotne zwiększenie sprzedaży w cztery lata to ogromne wyzwanie. Również dla działu produkcji. Należące do Tesli dwie fabryki nie mają takich mocy przerobowych, tym bardziej że tylko jedna z nich odpowiada za montaż samochodów. Fabryka w Nevadzie (znajdująca się w budowie) będzie produkowała wyłącznie baterie. Właśnie dlatego Tesla planuje otwarcie nowych ośrodków w Chinach i Europie. To one miałyby odpowiadać za produkcję Modelu 3.

Zupełnie nowa platforma

To będzie już trzecia płyta podłogowa w portfolio Tesli. Pierwszą opracowano dla modelu Roadster, a drugą dla modeli S oraz X. Podejście inżynierów Tesli do Modelu 3 wymagało opracowania nowej platformy. - Nowa architektura baterii, nowa technologia silnika, nowa struktura samochodu. Mieliśmy bardzo dużo pracy - powiedział szef działu technologii Tesli Jeffrey Brian Straubel.

Gotowość do jazdy autonomicznej

Tesla wyposaży każdy egzemplarz Modelu 3 w czujniki umożliwiające autonomiczną jazdę. Opcja "autopilota" będzie dodatkowo płatna. Oczywiście kierujący Teslą nie będą mogli czytać gazety podczas siedzenia za kierownicą nowego sedana. Jeszcze nie teraz. Model autonomicznej jazdy jest wciąż opracowywany, choć niektóre jego elementy (jak choćby automatyczne parkowanie) będą zapewne dostępne od razu. Tesla myśli perspektywicznie, już dziś dostosowując swoje auta w technologię, w którą - zdaniem Elona Muska - za kilkanaście lat będzie wyposażone każde nowe auto. Założyciel Tesli twierdzi, że za 10-15 lat każde nowe auto będzie autonomiczne.

W przyszłości Tesla planuje wprowadzić do oferty crossovera opartego na Modelu 3. Musk wspominał też o chęci zbudowania ciężarówki/dostawczaka, który mógłby rozpocząć rewolucję również w szeregach aut użytkowych. Niewygórowana cena Modelu 3, dotacje rządowe w krajach, które są głównymi odbiorcami aut Tesli, ośmioletnia gwarancja na zespół napędowy i baterie oraz znaczące zwiększenie mocy produkcyjnej może sprawić, że Tesla spełni swoje wyśrubowane cele sprzedażowe. W końcu to, co dla innych jest marzeniem lub planem nie do zrealizowania, Elon Musk urzeczywistnia.

ZOBACZ TAKŻE:

TESLA MODEL S | NASZ TEST

INNE LINKI:

Omijaj je szerokim łukiem | Najgorsze samochody używane

Omijaj je szerokim łukiem | Nieudane silniki

Boisz się tanich diesli? Tych możesz być pewny

Poradnik | Te złe nawyki niszczą auto

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA