Formuła 1 na sprzedaż. W grę wchodzą miliardy dolarów

Szef wszystkich szefów w Formule 1, Bernie Ecclestone właśnie ogłosił, że znalazł kupca na F1. Transakcja ma opiewać na miliardy dolarów!

Uważaj na te silniki! Psują się na potęgę

Tracąca swe wpływy królowa sportów motorowych potrzebuje zmian. Te mogą przyjść o wiele wcześniej niż się wszyscy spodziewali - Bernie Ecclestone ogłosił właśnie, że znalazł kupca, który jest zainteresowany zainwestowaniem w F1 bardzo poważnych pieniędzy. Chodzi nawet o 8,55 miliarda dolarów! W przeliczeniu na złotówki daje to astronomiczną kwotę ponad 32 miliardów.

W grę wchodzi przejęcie 35,5% akcji w Formule 1 należących teraz do CVC Capital Partners. CVC to aktualnie największy udziałowiec i główny rozgrywający w F1. Interesy CVC w Formule 1 reprezentuje właśnie Bernie Ecclestone, który sam posiada około 5% udziałów. CVC przejęło kontrolę nad F1 w 2007 roku po inwestycji w wysokości 1,71 miliarda dolarów. Od 2007 roku spółka sprzedała niemal połowę swoich udziałów, zostawiając sobie 35,5% akcji.

- Są ludzie, którzy chcą kupić F1. Tak naprawdę, to z dwójką potencjalnych nabywców ustaliliśmy już nawet cenę. Pozostaje tylko kwestia, czy CVC chce sprzedać swoje udziały czy nie - mówi Bernie Ecclestone. - Myślę, że podejmą decyzję prędzej czy później. To tylko kwestia czasu.

Formuła 1 przechodzi aktualnie bardzo poważny kryzys, a zewsząd słychać głosy, że królewska seria musi przejść prawdziwą rewolucję, żeby przyciągnąć do siebie kibiców. Nudne, wyprane z emocji wyścigi i wyraźna dominacja jednego zespołu (najpierw Red Bull, teraz Mercedes) źle wpływają na kondycję F1. Całkiem prawdopodobne, że nowy główny udziałowiec zechce podziękować Berniemu za współpracę. Ecclestone trzyma F1 twardą ręką już od 40 lat.

85-latek jest jednak spokojny o swoją przyszłość: - Nie wiesz, co się wydarzy, dopóki ktoś nie kupi F1 i nie zobaczysz, jaki jest. Skąd teraz masz wiedzieć, czy się z nim nie dogadasz?

ZOBACZ TAKŻE:

Omijaj je szerokim łukiem | Najgorsze używane auta

10592366

INNE LINKI

"Bezwypadkowy", "pierwszy właściciel", czyli jak nie dać się nabrać sprzedawcy

Ponad 8 mln zł za 20 limuzyn dla VIP -ów . Przetarg rozstrzygnięty

Maraton Toyoty Mirai | 100 tysięcy km w 107 dni

Bugatti Chiron | Cesarz powrócił!

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA