Ekstremalny Mercedes Sprinter

Podczas targów w Chicago Mercedes zaprezentował ekstremalną wersję Sprintera. Samochód wygląda tak, jakby przed chwilą wyjechał z planu "Parku Jurajskiego"

Mercedes klasy V | Jeszcze bardziej ekskluzywna

Ten rzucający się w oczy Sprinter rozpoczął swój żywot jako seryjny model 3500 z pojedynczą kabiną. Chwilę potem trafił w ręce firmy tuningowej RENNtech, która szybko zamieniła go w zielonego potwora zdolnego do jazdy w ciężkim terenie z poważnym ładunkiem.

Charakterystyczny kolor nadwozia skojarzy się jednym z Hulkiem, a innym z Parkiem Jurajskim. Auto zostało oklejone specjalną folią. Na dachu kabiny umieszczono specjalny stelaż oraz sześć mocnych reflektorów. W przedniej części nadwozia pojawiło się orurowanie, a także wyciągarka i dodatkowe światła przeciwmgielne.

Żeby samochód sprawnie radził sobie w trudnych warunkach drogowych, wyposażono go w podniesione zawieszenie oraz terenowe opony z bieżnikiem w charakterystyczną kostkę prosto z Klasy G. Po obu bokach samochodu pojawiły się świecące, chromowane końcówki wydechu. Na liście wyposażenia pojawiła się wywrotka Scattolini ScattoMaax, którą można nabyć w ramach programu MasterUpfitter. Zwiększa ona możliwości ładunkowe tego samochodu. Można na nią załadować np. 2,3 tony kamieni lub gruzu.

Mercedes nie podał ceny tej bestii, ale samochód pojawił się na stoisku niemieckiego producenta na targach motoryzacyjnych w Chicago.

ZOBACZ TAKŻE:

MERCEDES GLS | KRÓL SUV-ÓW

Więcej o:
Copyright © Agora SA