Tesla Model 3 | Przyszłość jest dziś

Kiedy Elon Musk zapowiadał, że spopularyzuje loty w kosmos, świat pukał się w czoło. Dziś założona przez niego firma Space X wystrzeliwuje rakiety Falcon 9, które po krótkim locie bezpiecznie wracają na Ziemię. Musk ma teraz nowy cel - dziesięciokrotne zwiększenie sprzedaży samochodów Tesli. Dał sobie na to cztery lata

Youxia X | Chińska Tesla

Elon Musk to Steve Jobs świata motoryzacji. Musk założył PayPala, który zrewolucjonizował system elektronicznych płatności. W jego portfolio znajduje się też firma SpaceX, która ma spopularyzować loty w kosmos. To, co inni zakończyliby na etapie marzeń i planów, Musk wciela w życie. Podobnie było z założoną przez niego Teslą Motors. Początkowo nikt nie wierzył w sukces przedsiębiorstwa, którego jedynymi wytworami miały być samochody o napędzie elektrycznym.

Świat zdominowany przez silniki spalinowe, infrastruktura kompletnie nieprzygotowana do obsługi aut na prąd, bolączki trapiące tego rodzaju pojazdy, nawyki kierowców - nic nie sprzyjało rozwojowi innowacyjnej firmy, która obiecywała wprowadzić świat motoryzacji na zupełnie inne tory. Musk postawił jednak na swoim. W ubiegłym roku Tesla sprzedała 50 tys. samochodów. Plan do 2020? Pół miliona. Obecnie w gamie znajdują się dwa modele: Model S i Model X. Sprzedaż tego drugiego modelu dopiero się rozpoczyna, a do gamy już w marcu dołączy nieduży sedan o nazwie Model 3. To właśnie w nim Tesla pokłada największe nadzieje. Co ma zapewnić autu sukces?

Niewygórowana cena

Tesla zacznie przyjmować zamówienia na Model 3 zaraz po marcowej premierze modelu. Produkcja rozpocznie się w 2017 r. Ceny mają startować z pułapu 35 tys. dol. (około 140 tys. zł). W USA może to spowodować prawdziwy boom na Teslę, bo - w zależności od stanu - amerykańscy kierowcy mogą liczyć na wsparcie rządu, które w przypadku samochodów elektrycznych wynosi od 7,5 do 13 tys. dol.

Mniej fajerwerków

Model 3 ma być mniejszą wersją Modelu S. Elon Musk na spotkaniu z inwestorami pod koniec 2014 r. zapowiedział, że najnowszy sedan będzie o około 20 proc. mniejszy od obecnej w gamie "eSki". Zapewniono jednocześnie, że "Trójka", dzięki rozwiązaniom stosowanym przez Teslę w pozostałych modelach, będzie oferowała więcej przestrzeni w kabinie niż konkurenci o tradycyjnym napędzie. Musk stwierdził też, że nie ma co liczyć na fajerwerki jeśli chodzi o stylistykę. Raczej nikt się tego nie spodziewał, bo strategia Tesli jest od lat niezmienna - ma pokazywać, że innowacyjny napęd można ukryć w pozornie zwyczajnym aucie.

Tesla Model X | Wyczekiwana premiera

Nowe fabryki

Dziesięciokrotne zwiększenie sprzedaży w cztery lata to ogromne wyzwanie. Również dla działu produkcji. Należące do Tesli dwie fabryki nie mają takich mocy przerobowych, tym bardziej że tylko jedna z nich odpowiada za montaż samochodów. Fabryka w Nevadzie (znajdująca się w budowie) będzie produkowała wyłącznie baterie. Właśnie dlatego Tesla planuje otwarcie nowych ośrodków w Chinach i Europie. To one miałyby odpowiadać za produkcję Modelu 3.

Zupełnie nowa platforma

To będzie już trzecia płyta podłogowa w portfolio Tesli. Pierwszą opracowano dla modelu Roadster, a drugą dla modeli S oraz X. Podejście inżynierów Tesli do Modelu 3 wymagało opracowania nowej platformy. - Nowa architektura baterii, nowa technologia silnika, nowa struktura samochodu. Mieliśmy bardzo dużo pracy - powiedział szef działu technologii Tesli Jeffrey Brian Straubel.

Gotowość do jazdy autonomicznej

Najprawdopodobniej Tesla wyposaży każdy egzemplarz Modelu 3 w czujniki umożliwiające autonomiczną jazdę. Opcja "autopilota" będzie zapewne płatna. Oczywiście kierujący Teslą nie będą mogli czytać gazety podczas siedzenia za kierownicą nowego sedana. Jeszcze nie teraz. Model autonomicznej jazdy jest wciąż opracowywany, choć niektóre jego elementy (jak choćby automatyczne parkowanie) będą zapewne dostępne od razu. Tesla myśli perspektywicznie, już dziś dostosowując swoje auta w technologię, w którą - zdaniem Elona Muska - za kilkanaście lat będzie wyposażone każde nowe auto. Założyciel Tesli twierdzi, że za 10-15 lat każde nowe auto będzie autonomiczne.

W przyszłości Tesla planuje wprowadzić do oferty crossovera opartego na Modelu 3. Musk wspominał też o chęci zbudowania ciężarówki/dostawczaka, który mógłby rozpocząć rewolucję również w szeregach aut użytkowych. Niewygórowana cena Modelu 3, dotacje rządowe w krajach, które są głównymi odbiorcami aut Tesli, ośmioletnia gwarancja na zespół napędowy i baterie oraz znaczące zwiększenie mocy produkcyjnej może sprawić, że Tesla spełni swoje wyśrubowane cele sprzedażowe. W końcu to, co dla innych jest marzeniem lub planem nie do zrealizowania, Elon Musk urzeczywistnia.

ZOBACZ TAKŻE:

TESLA MODEL S | NASZ TEST

Tesla Model STesla Model S Fot. Michał Dek

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA