Salon Detroit 2016 | Jeep Grand Cherokee Hellcat | Premiera "do końca 2017"

Szef Jeepa zapowiedział powstanie Grand Cherokee w długo wyczekiwanej wersji Hellcat

Jeep Cherokee | Pierwsza jazda | Dla wszystkich

W 2015 motoryzacyjny świat oszalał na punkcie dwóch muscle carów Dodge'a. Amerykanie otrzymali tyle zamówień na Chargera i Challengera, że zostali zmuszeni do podwojenia produkcji. Chodzi oczywiście o topowe wersje Hellcat z potężną 6,2-litrową V-ósemką HEMi o mocy 707 KM i 881 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dodge należy do wielkiej rodziny Fiat Chrysler Automobiles, bardzo szybko więc zaczęły się pojawiać plotki, że FCA planuje wsadzić mocne V8 także do innych samochodów koncernu. W dobie niesłabnącej popularności SUV-ów i crossoverów, najgorętszym tematem był potencjalny Jeep Grand Cherokee Hellcat.

W Detroit dziennikarze zapytali o te doniesienia szefa Jeepa, Mike'a Manleya. Czy potwierdził plotki?

- Nie tylko wsadzę silnik z Hellcatów do Jeepa Grand Cherokee, ale jeszcze wprowadzę ten model na rynek do końca 2017 r. - odpowiedział z uśmiechem Mike Manley.

Szykuje się naprawdę ciekawa premiera. Możliwe, że Amerykanie stworzą najszybszego SUV-a na rynku. Przypomnijmy: Charger i Challenger z tym silnikiem potrzebują 3,5 sekundy do osiągnięcia pierwszej setki. Jeep będzie cięższy, ale na jego korzyść działa napęd 4x4. Cayenne i Bentayga mają się czego obawiać?

ZOBACZ TAKŻE:

Dodge Challenger SRT Hellcat | Osiągi

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.