Nie będzie "taniego" McLarena

W mediach pojawiały się ostatnio pogłoski, że McLaren szykuje się do stworzenia "taniego", mniejszego auta sportowego, czegoś pokroju Porsche Caymana. Jednak McLaren kategorycznie temu zaprzeczył

McLaren 570S | Dla gwiazd futbolu

Zaprzeczyć plotkom postanowił szef stylistów McLarena, Robert Melville. Zapytany o ewentualnego konkurenta Porsche Caymana, Brytyjczyk stwierdził, że takie auto nigdy nie powstanie. Dlaczego? Główny powód to "ekskluzywność". McLaren chce być kojarzony z najmocniejszymi i najdroższymi samochodami na rynku i nie zamierza tworzyć mniej prestiżowych, bardziej przystępnych cenowo modeli.

Najtańszymi w rodzinie McLarena pozostaną więc dwa modele: McLaren 570S i słabszy 540C, który do sprzedaży wejdzie w drugim kwartale 2016 roku. Oba auta nie mają się czego wstydzić. Konstrukcję wykonano z włókien węglowych, a silnik V8 3.8 jest ten sam co w topowych modelach. Zgodnie z nazwą wyciśnięto z niego 570 KM, a w 540C - 540 KM. Ceny najtańszych McLarenów? 540C kosztuje 350 tysięcy dolarów, a 570S 408 tysięcy dolarów. Ostatnio jeden dolar kosztuje około 4 złotych, tak więc łatwo policzyć, że w ofercie McLarena nie ma tanich samochodów.

W naszych czasach grono najbogatszych kierowców już dawno nie ogranicza się tylko do wąskiej grupy Amerykanów i Europejczyków. Do gry weszli również arabscy szejkowie i bogaci Chińczycy, a ich portfele kuszą producentów supersamochodów. Ostatnio głośno było o Ferrari i decyzji Włochów o zwiększeniu produkcji oraz rozpoczęciu prac nad "tanim" i "przystępnym" Ferrari. Wielu zagorzałych miłośników marki potraktowało to jak istne świętokradztwo i utratę prestiżu przez producenta z Maranello.

McLaren, przynajmniej na razie, oparł się pokusie łatwych pieniędzy.

ZOBACZ TAKŻE:

Salon Genewa 2015 | McLaren 675LT | Długi ogon

Więcej o:
Copyright © Agora SA