Volkswagen Cross Polo 1.2 TSI | Test | Mieszczuch na sterydach

Producenci samochodów szukają coraz to nowych sposobów sprzedania swoich produktów. Starają się wyszukiwać nisze, tworzyć nowe segmenty rynku czy oferować wszelkiej maści opcje i pakiety do znanych już modeli. Na przykładzie Volkswagena Polo w odmianie Cross sprawdzimy czy uterenowione miejskie auto ma sens

Czterdziestolatek | Urodziny Volkswagena Polo

W ostatnich latach palma pierwszeństwa w kategorii szukania niszy w niszy należy się BMW. Wchodząc do salonu widzimy kilka odmian serii 3, kilka odmian serii 4, jak również X3 lub jego odmianę X4, oraz wariację na temat X5, czyli X6. Być może jest to właściwa droga jednak pozostaje pytanie czy nastawienie wyłącznie na zysk nie odbije się negatywnie na wizerunku marki. Kiedyś podział był prosty: jeśli chciałeś sedana o sportowym zacięciu wybierałeś BMW serii 5, jeśli potrzebowałeś "kanapy" na kołach wybór padał na Mercedesa klasy E jeśli natomiast najważniejsze było bezpieczeństwo odwiedzałeś salon Audi i wyjeżdżałeś A6 Quattro. Nie mówię, że firmy powinny produkować cztery modele i stać w miejscu, jednak obecny trend odrobinę przeraża. Samochody stają się nijakie, zunifikowane, wyprane z emocji i zwyczajnie nudne.  Te rozważania prowadzą mnie w stronę Volkswagena...

Jak każdy koncern, również Volkswagen jest zainteresowany zwiększaniem liczby zer na firmowym koncie. Inżynierom z Wolfsburga zlecono stworzenie nietuzinkowego miejskiego samochodu segmentu B. Tak powstało Cross Polo, czyli uterenowiona wersja miejskiego kompaktu. Pierwszy Cross zadebiutował w 2005 roku i na polskim rynku nie odniósł sukcesu. Od 2009 roku na rynku dostępna jest już piąta generacja popularnego mieszczucha, która w ubiegłym roku przeszła subtelny facelifting. Zmiany są praktycznie niewidoczne. Delikatnie zmieniono kształt zderzaków i światła, które teraz mogą być wykonane w technologii LED.

Polo Cross jeździ bardzo dobrze. Układ kierowniczy jest jednym z lepszych w segmencie. Daje świetne poczucie tego co dzieje się aktualnie z kołami.

Czym właściwie jest wariant Cross? Jest to najzwyklejszy Volkswagen Polo z podniesionym o 15 mm względem zwykłego modelu zawieszeniem i plastikowymi osłonami na zderzakach oraz progach. To byłoby na tyle. Pomimo zadziornego wyglądu, właściwości pokonywania śpiących policjantów czy krawężników są niemal identyczne jak w normalnym Polo.

fot. Michał Dek

Wnętrze jest poukładane i absolutnie niczym nie zaskakuje. W standardzie otrzymujemy wszystko, co do komfortowego podróżowania potrzebne - klimatyzację, elektryczne szyby i lusterka czy system multimedialny z dotykowym wyświetlaczem. Do jakości zastosowanych materiałów i spasowania nie można mieć zastrzeżeń. Krótko mówiąc: jak na Volkswagena przystało, wszystko w porządku, ale fajerwerków brak.

Pod maską testowanego egzemplarza pracuje silnik 1,2 TSI o mocy 110 KM i momencie obrotowym wynoszącym 175 Nm. W połączeniu z manualną sześciobiegową skrzynią zapewnia on wystarczające osiągi, zadowalając się przy tym rozsądnymi ilościami paliwa. Średnie spalanie podczas testu wyniosło 7,3 l/100km.

Polo Cross jeździ bardzo dobrze. Układ kierowniczy jest jednym z lepszych w segmencie. Daje świetne poczucie tego co dzieje się aktualnie z kołami. Zawieszenie jest dość sztywne, ale nie na tyle, by zniechęcić przeciętnego zjadacza chleba do zakupu tego modelu. Bagażnik ma pojemność od 280 do 952 litrów, ma regularne kształty i niski próg załadunku. W codziennej eksploatacji Polo jest samochodem uniwersalnym, solidnym, dobrze wykonanym i przyjemnym w prowadzeniu, a do tego ma swój styl.

Summa Summarum

Polo w wersji Cross to oferta dla ludzi lubiących wyróżniać się w tłumie i takich, którzy mogą lub chcą wydać dużo pieniędzy na mały samochód. Za podstawowe Polo wyposażone w silnik 1.2 TSI o mocy 110KM trzeba zapłacić 58 740 złotych, natomiast za Crossa z tym samym silnikiem - 66 890 złotych. Rachunek jest dosyć prosty - nieco ponad 8000 złotych za plastikowe okładziny. Cena egzemplarza, który widzicie na zdjęcia oscyluje w okolicach 83 tys. zł. Volkswagen pokazuje jak niewielkim kosztem wyciągnąć z kieszeni klientów dodatkowe pieniądze... Pomysł dobry, ale czy ktoś da się na to nabrać? Obawiam się, że obecna generacja Cross Polo nie odniesie sukcesu w Polsce, śladem swoich poprzedników.

Gaz

Oryginalny wygląd, dobre właściwości jezdne, wysoka jakość wykończenia

Hamulec Brak napędu 4x4, wysoka cena

Volkswagen Polo GTI | Kompendium

ZOBACZ TAKŻE:

Volkswagen Polo GTI | Test | Wbrew modzie

Więcej o:
Copyright © Agora SA