Salon Frankfurt 2015 | Thunder Power | Grzmot z Tajwanu

We Frankfurcie zapoznamy się z zupełnie nowym elektrycznym samochodem. Mało znana tajwańska firma postanowiła rzucić wyzwanie Tesli i jej Modelowi S. Czego możemy się spodziewać?

Wideo | Alfa Romeo Giulia | Piękno w ruchu

Niewątpliwy sukces Tesli wyraźnie zaktywizował innych producentów. Raz po raz słyszymy, że wielkie marki pokroju Mercedesa czy Porsche szykują swoją odpowiedź na Model S. Do elektrycznej gry dołączają także mniejsi producenci. We Frankfurcie swoje ambitne dzieło zaprezentowali Tajwańczycy z Thunder Power. I to w dwóch odsłonach - "rozsądnej" Thunder Power Sedan i wyścigowej Thunder Power Racer.

Nowy gracz na rynku sportowych elektryków postawił na cokolwiek oryginalną stylistykę. W czterodrzwiowym coupe w oczy rzuca się przede wszystkim oryginalny przód i błyszczące felgi. W wersji Racer nie zabrakło agresywnych zderzaków i wielkiego spojlera z tyłu. Ma być sportowo i nowocześnie. Przy projekcie nadwozia firma Thunder Power współpracowała ze słynnym włoskim studiem Zagato.

Według zapewnień Tajwańczyków, Thunder Power Racer będzie rozpędzał się do pierwszej "setki" w niecałe 5 sekund i bez problemu osiągnie 250 km/h prędkości maksymalnej. Wszystko dzięki 430 KM mocy. Sedan z mocą 308 KM będzie trochę wolniejszy, ale dokładnych danych jeszcze nie znamy Zasięg na jednym ładowaniu? 650 km.

Ceny mają startować z poziomu 40 500 euro, czyli około 170 tysięcy złotych. W Europie Thunder Power miałby pojawić się w 2017 roku, chwilę później uderzyć w rynek chiński, a w 2018 wkroczyć do Stanów Zjednoczonych. Najbliższa przyszłość pokaże, co wyniknie z tych ambitnych planów.

ZOBACZ TAKŻE:

YOUXIA X | CHIŃSKA TESLA

Youxia XYouxia X fot. Youxia

Więcej o:
Copyright © Agora SA