Orlen otwiera się na elektryczne samochody

PKN Orlen rozpoczął właśnie współpracę ze słynnym producentem samochodów elektrycznych, amerykańską firmą Tesla. Lada chwila na stacjach polskiego giganta pojawią się najnowocześniejsze punkty szybkiego ładowania samochodów elektrycznych

Tesla S bestsellerem w...

PKN Orlen rozpoczyna właśnie współpracę z Teslą. Amerykańska firma to nie tylko producent superszybkich samochodów elektrycznych (do Modelu S niedługo ma dołączyć SUV, Model X ), ale także jeden z liderów w zakresie szybkiego ładowania. Eksperci szacują, że w 2020 roku sprzedaż samochodów elektrycznych sięgnie 7 milionów aut rocznie, a elektryki będą stanowiły 10% wszystkich osobówek. Orlen nie może zignorować tak dużej grupy potencjalnych klientów.

Punkty ładowania elektrycznego Tesli pojawią się najpierw na stacjach "niemieckiego Orlenu", czyli marki Star. Dwie stacje, w Grimmen (Maklenburgia) oraz Uckerfelde (Brandenburgia) będą gotowe na przyjęcie pierwszych elektrycznych samochodów już w sierpniu tego roku. Oczywiście to tylko początek. Z biegiem miesięcy kolejne stacje Star będą wyposażane w punkty ładowania Tesli. PKN Orlen nie myśli tylko o bogatych Niemczech. Już trwają analizy uruchomienia testowych stacji do ładowania samochodów w Polsce i w Czechach. Na decyzję naftowego giganta trzeba poczekać do końca roku.

Punkty ładowania "Supercharger" to jedno z najnowocześniejszych rozwiązań na świecie. Porty do ładowania instalowane na stacjach Orlenu mogą obsłużyć do czterech samochodów na raz. Jak wygląda efektywność Superchargerów? Producent podaje, że do naładowania 80% baterii Tesli Model S wystarczy 40 minut, na 100% poczekamy 75 minut. Dla wszystkich niecierpliwych, Teslę wystarczy podłączyć na pół godziny i baterie pozwolą nam przejechać przeszło 270 km.

ZOBACZ TAKŻE:

Nissan Leaf | Jednak za krótko, będzie dłużej

Więcej o:
Copyright © Agora SA