Salon Genewa 2015 | Kia Picanto FL | Good Morning
Kia Sorento, bo o niej mowa, właśnie doczekała się zupełnie nowej odsłony i poza większymi oczekiwaniami stawianymi przez koreański koncern, jest także pokazem nowych możliwości i zapowiedzią jakości przyszłych modeli. Jak wygląda z bliska i jak jeździ największy SUV w gamie Kia mogliśmy przekonać się ostatnio podczas jazd testowych na drogach Katalonii.
Nowe Sorento to samochód, którym Kia chce rozszerzyć swoją obecność w klasie mainstreamowych SUV-ów segmentu D i E, czyli z jednej strony być konkurencją dla mniejszych Mitusbishi Outlanader i Forda Kuga, a z drugiej postarać się zainteresować klientów Volvo XC60 i ewentualnie aut klasy premium.
Co ma być kartą przetargową w tym trudnym starciu? W sumie jest ich kilka bo inżynierowie Kia w każdej dziedzinie projektowania nowego Sorento wprowadzili dość spore zmiany. Teraz ma ona przyciągać nie tylko rozsądną ofertą, ale także atrakcyjnym wyglądem. Z przodu w oczy rzuca się duża chromowana atrapa chłodnicy oraz ostro poprowadzone linie soczewkowych reflektorów, które w trybie jazdy dziennej wykorzystują technologię LED. Boczna linie charakteryzuje szeroki słupek C przedłużająca dach lotka. Z tyłu najbardziej charakterystycznym elementem są lampy, których wkłady również mogą być LED-owe i stwarzają trójwymiarowe wrażenie. Stylistyka Sorento nie jest może powalająca, ale dobrze wpisuje się w obecne trendy aut typu SUV i oczekiwania nie tylko amerykańskich klientów.
Europejski klient ma być jednak zadowolony z ilości miejsca w środku oraz jakości wykończenia. Żeby zapewnić nowemu Sorento przestronne wnętrze, zwiększono także rozmiar auta. Kia jest teraz dłuższa o prawie 10 cm (478 cm), szersza o pół centymetra (189 cm) oraz ma większy o 8 cm rozstaw osi (278 cm). Dzięki temu ilość miejsca na nogi w obu rzędach wynosi 100 cm. Sorento może być również wyposażone w trzeci, dodatkowy rząd siedzeń, który w Polsce będzie wyposażeniem standardowym.
Po raz pierwszy w samochodzie marki Kia pojawiły się takie elementy wyposażenia jak adaptacyjny tempomat, sygnalizowanie obiektów w martwym polu czy system ostrzegania przed opuszczeniem pasa ruchu
Wnętrze Sorento to nie tylko spora przestrzeń, ale także nowy design i wspomniana jakość. Te dwa elementy bez wątpienia bardzo się poprawiły. Charakterystyczne elementy kokpitu to gładko przechodząca na drzwi listwa w kolorze fortepianowego drewna oraz wystające z obszytej skórą deski rozdzielczej nawiewy i 7 lub 8-calowy ekran nawigacji w raz ze sterowaniem systemu multimedialnego. Na pochwałę zasługują również dobrze wykonane i trzymające w zakrętach przednie fotele z elektrycznym sterowaniem i pamięcią oraz takie dodatki jak klimatyzacja trzeciego rzędu siedzeń i podgrzewanie tylnych foteli.
Nowa Kia Sorento - ceny w Polsce
Po raz pierwszy w samochodzie marki Kia pojawiły się takie elementy wyposażenia jak adaptacyjny tempomat, sygnalizowanie obiektów w martwym polu, system ostrzegania przed opuszczeniem pasa ruchu oraz informacje o ograniczeniach prędkości. Bardzo przydatnym rozwiązaniem przy sporych gabarytach auta jest także kamera cofania z funkcją obrazu z każdej strony.
Wideo | Super Bowl 2015 | Kia Sorento | Nowa rola Bonda
Gama jednostek napędowych dla krajów europejskich obejmuje silnik diesla 2.2 CRDI oraz benzynowe 2.4 GDI. W polskich salonach nie zobaczymy jednak tego drugiego. Kia wychodząc na przeciw polskim przepisom dotyczącym akcyzy, przygotowała wyłącznie na nasz rynek wersje z dwulitrowym silnikiem wysokoprężnym CRDI o mocy 185 KM i 402 Nm momentu obrotowego. To o 15 KM i 40 Nm mniej niż generuje większa jednostka o pojemności 2,2, ale gwarantuje ona znacznie niższą cenę.
Podstawowy silnik będzie dostępny wyłącznie z automatyczną, 6-stopniową skrzynią biegów, której praca podczas jazd testowych zrobiła bardzo dobre wrażenie. Nie jest to zaawansowana, dwusprzęgłowa konstrukcja czy działający błyskawicznie ZF, ale kierujący nowym Sorento może zapomnieć o bezsensownym i głośnym wyciu oraz długim utrzymywaniu wysokich obrotów. Klienci, którzy zdecydują się na silnik 2.2 CDRI w standardzie otrzymają 6-biegową ręczną przekładnie lub ten sam automat, za który trzeba dopłacić 6000 zł.
Sorento podróżuje się bardzo komfortowo. Względem poprzedniej generacji lepiej pracuje zawieszenie i układ jezdny, a na krętych górskich drogach przechyły boczne mieszczą się w ogólnoprzyjętych europejskich wymaganiach. Jedyną wadą jest nieco za duże opóźnienie działania układu kierowniczego (wyposażonego w system dwóch silniczków wspomagających). Komfort i stabilność nowego Sorento poprawiło zapewne zwiększenie o 14 procent sztywności nadwozia i użycie większej powierzchni materiałów wygłuszających. Kierowca może również skorzystać z systemu wyboru trybów jazdy - Sport, Normal i Eco. Sorento jest także autem bardzo bezpiecznym, w testach zderzeniowych Euro NCAP uzyskało maksymalną notę pięciu gwiazdek.
Summa Summarum
W Polsce za bazowe Sorento zapłacimy kwotę 144 900 zł. Jest więc znacznie tańsze od bliźniaczego Hyundaia Grand Santa Fe. W standardzie otrzymamy oczywiście napęd na cztery koła, 7 miejsc, nawigację z 7-calowym ekranem, kamerę i czujniki cofania oraz 18-calowe, aluminiowe felgi. Dodając do tego sprawdzony i dobrze pracujący silnik 2.0 CRDI i sporą ilość komfortu i przestrzeni, nowa Kia Sorento staje się bardzo ciekawą propozycją we wciąż rozwijającej się klasie SUV. Dla wymagających klientów poza wersją M dostępne będą także lepiej wyposażone L i XL, a wszystkie modele otrzymają 7-letnią gwarancję i aktualizację map nawigacji. O wyniku sprzedaży zadecydują jednak gusta klientów.
Gaz
Bardzo przyjemne i dobrze wykończone wnętrze, oferta z silnikiem 2.0 CDRI w Polsce, zastosowanie nowych dla marki Kia technologii, szeroka dostępność opcji
Hamulec
Lekkie opóźnienie w działaniu układu kierowniczego
Kia Sorento | Kompendium
* bez kierowcy ** dane producenta
ZOBACZ TAKŻE:
Hyundai Santa Fe 2.2 CRDi 4WD | Test | Cena wygody
źródło: Okazje.info
