Skoda Fabia | Pierwsza jazda | Bestseller po raz trzeci

Trochę zabrano, trochę dodano, tu przycięto, tam poprawiono - widać, że trzecia generacja Fabii jest nowa, ale czy jest lepsza od lubianej i cenionej poprzedniczki?

Volkswagen Polo FL 1.2 TSI | Test | Jeszcze lepszy

Biura projektowe nie mogą dostać gorszego zadania, jak opracowanie zupełnie nowej generacji bestsellera. Jeśli coś się dobrze sprzedawało, to w zasadzie zmiany powinny być ograniczone lub wyraźnie poprawiające główne cechy auta. Z drugiej strony każdy zabrany centymetr, czy lubiany gadżet, będzie powodem do lawiny narzekań.

Pod względem stylistycznym wyszło dobrze. Z większych modeli pożyczono elementy kubizmu czeskiego (to te przetłoczenia na tylnej klapie i podcięcia reflektorów przy grillu), choć miłośnicy poprzedniej generacji odnajdą tu wszystkie lubiane linie. Tylne lampy mają teraz "trójwymiarowe" klosze z czarnym obramowaniem. Nowa Skoda ma jednak coś, co znacząco powinno poprawić jej postrzeganie. Zmieniły się proporcje nadwozia, przez obniżenie wysokości (-31 mm) i poszerzenie nadwozia (+90 mm).

To nie koniec zabawy wymiarami. Trzecia generacja jest minimalnie krótsza (-8 mm), ale ma większy rozstaw osi (+19 mm). Uzyskano to w dużej mierze poprzez przesunięcie przednich kół do przodu, zatem nie powinno mieć to wpływu na ilość miejsca w kabinie. A jak jest w rzeczywistości? Przestrzeń nad głowami z przodu jest większa (+32 mm), ale z tyłu jest jej mniej (-31 mm), o wiele lepiej powinno być z szerokością na wysokości bioder, ale i tu nie przybyło za wiele - odpowiednio +21 mm i +3 mm. Suche liczby w zaskakujący sposób przekładają się na odczucia podczas pierwszego kontaktu z autem. Faktycznie z przodu nowy model jest przestronny i sprawia wrażenie szerszego od "dwójki", z tyłu miejsca jest wystarczająco.

Plastik użyty do wykończenia wnętrza jest twardy i nieprzyjemny w dotyku

Hatchback to nadwozie uniwersalne, a Fabia II oferowała sporo w tym zakresie. W nowym modelu bagażnik ma 330 litrów (+15 l), a po bokach w zabudowie nadkoli umieszczono przydatne półeczki drobiazgi. Zabrakło niestety podłogi o regulowanej wysokości, która będzie oferowana jedynie w Fabii kombi (debiut w przyszłym roku). Szkoda, bo umożliwia ona uzyskanie płaskiej powierzchni ładunkowej, czego w hatchbacku może niektórym brakować. Całkowita przestrzeń bagażowa przy dwóch pasażerach wynosi 1150 litrów (-30 l).

Skoda Rapid Spaceback | Test | Stylowa Skoda

Wrażenia z pierwszych chwil spędzonych w kabinie są mieszane. Z jednej strony widać staranne wykonanie, spasowanie poszczególnych elementów wykończenia jest nienaganne, co na szczęście jest typowe dla marki. Ergonomia obsługi także typowa dla Skody i nikomu nie powinna sprawiać problemów. Jedyne zastrzeżenia mam do plastiku z którego wykonano deskę rozdzielczą i boczki drzwi. Stwierdzenie, że jest twardy to za mało, jest jak beton, a do tego nieprzyjemny w dotyku. Niewielkim pocieszeniem jest panel ozdobny udający szczotkowane aluminium. Zakup wyższej wersji wyposażenia nie jest możliwy, bo to najwyższa wersja Style. Miękkich elementów wykończeniowych nie dostaniemy zatem w żadnej Fabii III. Czyżby promowanie przez markę Rapida Spaceback wymagało rzucania Fabii kłód pod koła?

Skoda Fabia II przez polskich klientów była wybierana najczęściej z silnikiem o mocy 70 KM. W nowym modelu dwie podstawowe wersje mocy będzie "obsługiwał" trzycylindrowy silnik 1.0 MPI znany choćby ze Skody Citigo. Do testów wybrałem absolutnie najsłabszą opcję oferującą 60 KM. Dręczyło mnie bowiem pytanie: rozważać zakup, czy omijać z daleka?

Skoda Fabia drugiej generacji w cenie już od...

Silnik zaskakuje od samego początku. Jest to miłe zaskoczenie, bo po pierwsze kabina jest doskonale wyciszona, po drugie do wnętrza nie przedostają się żadne drgania trudnych do wyważenia trzech "garów". Dynamika w warunkach miejskich także jest więcej, niż wystarczająca. Dopiero w trasie czuć ograniczenia wynikające z niewielkiej mocy. Auto przy ok. 90 km/h zaczyna tracić wigor, zwłaszcza jeśli teren jest pagórkowaty, a przy 110 km/h wskazówka prędkościomierza pnie się naprzód z prędkością płyty kontynentalnej. Jak widać zalety 60-konnego silnika ograniczają się do przestrzeni miejskiej. Brak dynamiki silniczek rekompensuje niskim spalaniem, w moim przypadku wynoszącym mało imponujące 6,5 l/100 km, jednak zbicie tego wyniku o ok. jeden litr nie powinno być trudne.

Nowa Skoda Fabia | Polskie ceny

Prowadzenie to kolejna dziedzina, w której nowy model raz wypada lepiej, raz gorzej. Zastąpienie elektrohydraulicznego wspomagania w pełni elektrycznym odebrało układowi kierowniczemu nieco precyzji i wyczucia kół. Tak jest tylko na samym początku, po paru kilometrach zapominamy, że pierwszy skręt kierownicą był zbyt lekki. Zresztą paniom powinien przypaść do gustu, bo manewrowanie nie zagraża świeżo pomalowanym paznokciom. Za to zdecydowany postęp Skoda dokonała w zakresie zawieszenia. Głuche pukanie, dotąd typowe, znikło zupełnie, a z kół nie dochodzą żadne niepożądane dźwięki. W podwoziu jest jeszcze jedna zmiana, której nie widać. Wszystkie modele niezależnie od specyfikacji czy zastosowanego silnika mają na pokładzie system elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego XDS+. Wykorzystuje on układ hamulcowy, ale do okazjonalnej  jazdy po serpentynach jest wystarczający.

Skoda ma na pokładzie też inne systemy dbające o bezpieczeństwo. Na liście wyposażenia znajduje się Front Assistant, ze zintegrowaną funkcją hamowania awaryjnego przy niskich prędkościach, Driver Activity Assistant rozpoznający zmęczenie kierowcy po jego stylu jazdy, asystenta podjazdu pod wzniesienie Hill Hold Control, czy po raz pierwszy w Fabii tempomat z ogranicznikiem prędkości.

Nowa Fabia prowadzi się bardzo dobrze. To zasługa nowego zawieszenia oraz seryjnego układu XDS+ współpracującego z ESP

Dobra wiadomość dla osób korzystających z nawigacji w swoim telefonie. Dzięki funkcji Mirror Link obraz z telefonu może zostać wyświetlony na ekranie centralnym. Oprócz tego dostępna jest funkcję SmartGate. Za jej pomocą w smartfonie można zapamiętać, wykorzystać i pokazać dane samochodu w odpowiedniej aplikacji mobilnej. Coś dla miłośników telemetrii (dostępnych jest wiele opcji łącznie ze wskaźnikiem przeciążeń) lub amatorów analizy statystycznego zużycia paliwa. Oczywiście dostępne są wersje z podstawowym radiem, jak i z nawigacją fabryczną.

Summa Summarum

No właśnie, czy nowa Fabia III jest lepsza od poprzedniej generacji? Jeśli zależy nam na każdym centymetrze przestrzeni i delektowaniu się materiałami wykończeniowymi najwyższej jakości, to nie - nowa wypada słabiej. Ale prowadzenie, wyciszenie, praca zawieszenia i zachowanie na drodze to dziedziny, w których poprawa jest niezaprzeczalna. Nie trzeba nawet bać się trzycylindrowych silników, których wibracje nie przedostają się do kabiny.

Gaz

Doskonałe wyciszenie, bardzo dobre własności jezdne, duży bagażnik

Hamulec

Twardy plastik na desce rozdzielczej i boczkach drzwi

Skoda Fabia III | Kompendium

ZOBACZ TAKŻE:

Nowa Skoda Fabia | Wyposażenie, silniki, galeria zdjęć

Więcej o:
Copyright © Agora SA