Ford Focus ST po liftingu z silnikiem Diesla

Środkowa konsola jest idealna dla osób, które lubią gnieść sobie jajka między udami. Te wszystkie konsole są fajne tylko na zdjęciach- a jeśli chodzi o miejsce na nogi, to więcej miejsca jest w Kadecie.

ciekawe czy tak jak w moim Mondeo 2.0 TDCi po 30 tys. trzeba będzie wymienić sprzęgło i dwumasę i pan w serwisie powie że zdarzało im się wymieniać i po 10 tys. Bo może jeżdżę za ostro a jak nie to zbyt ostrożnie też niedobrze. Trzeba tak jeździć w sam raz.

Przejechałem poprzednia generacją focusa 100 kkm w niecałe 3 lata i były to najmilej przejechane kilometry jaki zaliczyłem różnymi autami przez ponad 30 lat. Nowego modelu już nie kupię właśnie ze względu na konsolę i ogólnie miejsce w środku. To krok do tyłu w wykonaniu Forda.

Moim zdaniem to najwiekszym problemem tego samochodu jest jego wnetrze. Konsola niby juz poprawiona, ale i tak nieudana.

niech projektanci zmienią swiatła z tyłu bo przód juz wyglada porządnie. Tył nadal porażka.

A ja przejechałem 20tys km focusem ST 2014 i pozwolę sobie na jedną uwagę. W modelu przed liftingiem wajha rękawa jest obok dźwigni zmiany biegów, co jest wygodne dla tych, którzy tej wajhy używają nie tylko podczas parkowania. W modelu 2015 jest cofnięta do tyłu w miejsce, gdzie się ją instaluje w normalnych samochodach. Po co było to zmieniać?

Z tą konsolą środkową nie dramatyzowałbym. Przejechałem focusem mk3 65 tys km ( jednorazowo nawet 1500 km) i nigdy nie czułem się skrępowany i pognieciony. Na pewno jest bardziej komfortowo niż w poprzednim moim samochodzie BMW e46