370 wypadków i 1500 pijanych kierowców | Majówka na drogach

Majówka to zawsze okres wzmożonej pracy policji i większej ilości kierowców podróżujących na "podwójnym gazie"

Volvo V60 Hybrid w niemieckiej policji

Podczas kolejnego w tym roku długiego weekendu, tak jak i w latach poprzednich, nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek czuwali policjanci z drogówki. Na trasach wylotowych z miast można było spotkać więcej patroli. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwało kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy. Sprawdzali oni, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością.

Policjanci kontrolowali także stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Na trasach były obecne także radiowozy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory.

Od środy do niedzieli na polskich drogach doszło do 369 wypadków, w których życie straciło 36 osób, 457 osób zostało rannych. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 1539 pijanym kierującym. Nadal wśród głównych przyczyn wypadków są: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.

fot. Policja fot. Policja

ZOBACZ TAKŻE:

Nieoznakowane VW Passaty dla policji

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.