Lexus daje Niemcom prztyczka w nos | Wideo

Nic nie jest doskonałe. Lexus wykorzystał słabe strony niemieckiej konkurencji punktując ją w nowej reklamie modelu GS

Mercedes E klasy wyznaczał przez lata standard w swoim segmencie. Teraz dostało mu się za brak skórzanej tapicerki w standardzie w wersji po liftingu. BMW serii 5 oberwało za mocny, ale jednak czterocylindrowy silnik (528i), za to Audi A6 za trzymanie się przedniego napędu w podstawowych wersjach.

A co ma do zaoferowania najbardziej zuchwały z japońskich konkurentów? Mocny sześciocylindrowy silnik 3.5 V6 (317 KM) i ośmiobiegową skrzynię automatyczną. To wersja podstawowa z rynku amerykańskiego, gdzie powstała reklama. W Europie najtańszy GS napędzany jest mniejszym silnikiem 2.5 V6 (209 KM) współpracującym z sześciobiegowym automatem.

ZOBACZ TAKŻE:

Lexus GS - test | Szybszy od Porsche

Więcej o:
Copyright © Agora SA