Elektryczne BMW i3 już w produkcji

BMW rozpoczęło produkcję seryjną nowego modelu i3 w fabryce w Lipsku. To pierwszy samochód bawarskiego producenta z napędem elektrycznym. To także pierwsze auto elektryczne premium, specjalnie zaprojektowane dla tego rodzaju napędu

Polska oferta BMW i3

BMW chwali się, że struktura nadwozia i3 składa się w całości z polimeru wzmacnianego włóknami węglowymi. Elementy z tego lekkiego i wytrzymałego materiału mają rekompensować dodatkową masę akumulatorów i nie zwiększać zbytnio wagi pojazdu (jego masa własna to tylko 1195 kg). Producent przekonuje, że tak dopracował technologię produkcji elementów CFRP, że stała się ona opłacalna.

By rozpocząć wytwarzanie nowego i3, w sam tylko zakład w Lipsku zainwestowano około 400 mln euro i stworzono 800 nowych miejsc pracy. BMW i to jednak nie tylko Saksonia, kluczowe elementy pojazdu są produkowane również w innych zakładach Grupy BMW i spółek joint venture w Moses Lake (USA), Wackersdorf, Landshut i Dingolfing (Niemcy).

Samochód jest napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 170 KM (125 kW), zasilanym energią z baterii litowo-jonowej, która jest zamontowana centralnie, nisko w podwoziu. W zależności od stylu jazdy i warunków drogowych, na jednym ładowaniu autem można przejechać od 130 do 160 km. Jeśli komuś to nie wystarcza, w ofercie dostępna jest wersja w dodatkowym dwucylindrowym silnikiem benzynowym, który zwiększa zasięg do 300 km.

Pierwsze dostawy BMW i3 na rynki europejskie odbędą się w listopadzie tego roku. Sprzedaż w Stanach Zjednoczonych, Chinach i na pozostałych rynkach rozpocznie się na początku 2014 roku. W Polsce samochód kosztuje od niecałych 141 tys. zł.

"Dzisiejszy dzień jest kamieniem milowym w rozwoju naszej firmy. Tworzymy historię z naszym BMW i3. Nie tylko zaczęliśmy produkować nasz pierwszy samochód elektryczny, ale jednocześnie dzięki opracowaniu przełomowych technologii i procesów, całkowicie redefiniujemy ekologiczne parametry indywidualnej motoryzacji. W istocie, cały łańcuch wartości jest mocno powiązany ze zrównoważonym rozwojem i efektywnością. Potrzebujemy o 50 % mniej energii i o 70% mniej wody, a źródłem energii elektrycznej dla produkcji modeli BMW i są wolne od emisji CO2 turbiny wiatrowe znajdujące się na terenie fabryki - dodał Krüger. To ogromne zmniejszenie zużycia energii i wody jest przede wszystkim skutkiem eliminacji tradycyjnego procesu malowania stalowych i aluminiowych nadwozi samochodowych." - powiedział szef produkcji BMW, Harald Krüger.

Więcej o:
Copyright © Agora SA