Pierwsze zdjęcia szpiegowskie pojawiły się w czerwcu. Przedstawiały one mocno zamaskowany prototyp o typowych dla Lamborghini kształtach. Połączenie Sesto Elemento i Aventadora. Następca produkowanego od dziesięciu lat Gallardo ma otrzymać nazwę Cabrera. Tym razem to nie imię byka, a małej wyspy na Morzu Śródziemnym wchodzącej w skład Archipelagu Balearów, należącej do Hiszpanii, położonej na południe od Majorki.
Cabrera ma być napędzana zmodyfikowanym, wolnossącym silnikiem V10 o pojemności 5,2 litra. Jednostka napędowa ma osiągać moc 600 KM i 541 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Najmniejszy model z Sant Agata ma nie przekroczyć 1500 kg masy własnej. Jak w przypadku Gallardo auto będzie posiadało napęd na cztery koła. Elementy nowego Lamborghini zostaną wykorzystane w drugiej generacji Audi R8, które pojawi się na rynku w 2015 roku.