Nissan Tiida dotrze do Europy

Z trzyletnim opóźnieniem Nissan zaprezentuje europejską wersję swojego kompaktowego modelu - drugą generację Tiidy

To tradycja, wyraz lekceważenia rynku europejskiego, a może przeświadczenie, że segment C nie ma w Europie przyszłości? Tego nie wiemy, faktem jest za to, że druga generacja Tiidy, będącej w prostej linii następczynią Almery dotrze w końcu na Stary Kontynent. Tak jak poprzednia generacja, z kilkuletnim opóźnieniem.

Nissan Qashqai (2006 - 2013) - opinie Moto.pl

Nissan kilka lat temu stwierdził, że Europa - podobnie jak USA - przesiądzie się ze zwykłych, nudnych aut do "wesołych" i modnych crossoverów. Sukces Qashqaia i porażka pierwszej generacji Tiidy w Europie utwierdziły japońską firmę w przekonaniu, że klasyczny kompakt nie jest tu specjalnie potrzebny. Od tego czasu minęło sześć lat, a bestsellerem nadal jest Golf, typowy kompaktowy hatchback. To przekonało Nissana, by zaoferować nam drugą generację Tiidy.

Tiida II nie jest żadną nowością. Debiut rynkowy zaliczyła w 2011 roku i jest sprzedawana m.in. w Azji, Australii i Ameryce Północnej. Mimo bazowania na płycie podłogowej Nissan B0 (wspólna m.in. dla modeli Note I i II, Juke, Tiida I i II, NV200) zwiększono znacznie rozstaw osi (z 260 do 270 cm), spora różnica jest też w szerokości (176 zamiast 169 cm) w stosunku do poprzedniej generacji. Długość pozostała bez zmian i wynosi 430 cm. Co ciekawe Nissan stosuje dwie różne deski rozdzielcze w tym aucie. Tiida i Versa wyglądają we wnętrzu inaczej, niż oferowany w Japonii Pulsar. Obstawiam, że to wnętrze tego ostatniego (wyższa jakość materiałów) trafi do Tiidy w specyfikacji europejskiej.

Nie jest znana lista silników, ale najbardziej prawdopodobny jest następujący zestaw: benzynowe 1.2 Supercharged (98 KM) i 1.6 (114 KM) oraz wysokoprężne 1.5 dCi (105 KM) i 1.6 dCi (130 KM). Miłym zaskoczeniem byłby też benzynowy silnik 1.6 Supercharged (190 KM) znany z topowej wersji Juke'a.

Ile kosztuje Nissan Qashqai?

Premiera nastąpi nie wcześniej, niż jesienią we Frankfurcie, ale samochód na rynku pojawi się dopiero w przyszłym roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA